Futrzane stado Paprykarza
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
no to się panna doigrała. Ktoś ją ustawił do pionu, dość boleśnie zresztą. Czy Ty kobieto nie możesz mieć odrobiny spokoju z tym futrzastym stadem? Jakby się umówili, że zawsze któreś coś odstawi
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
No widzisz, wyjątkowo o mnie dbają te moje dzieciaki. Jak się nic nie dzieje to nic a potem wszystko na raz.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
to im powiedz, że jak tak dalej będą szopki odstawiać to im zamkniesz kurek z jedzeniem. Marta się odzywała? Nala ma biegunkę i nie odezwała się wieczorem na forum
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Dzisiaj u weta wylądowała Natka bo ranka nad okiem. Wygląda na to, że się z Kreską przed kraty dziabnęła. Dzisiaj widziałam znowu jak się do siebie dobierają.
Rano zadżumiona wbiłam się do łazienki a tam w ogóle foch koci, że śmiałam wejść. Oni tylko sobie spali. To nic, że jedna czarna d... a w umywalce a dwie pozostałe w wannie. Kolorowa kocica siedziała na oknie, zadkiem w suszącym się tam posłaniu psów.

Rano zadżumiona wbiłam się do łazienki a tam w ogóle foch koci, że śmiałam wejść. Oni tylko sobie spali. To nic, że jedna czarna d... a w umywalce a dwie pozostałe w wannie. Kolorowa kocica siedziała na oknie, zadkiem w suszącym się tam posłaniu psów.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7888
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
A jednak to dziabniecie... dobrze, ze nie grzyb jakiś. Kiedy bedziesz łaczyć?
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
NIe kumam, dlaczego koty tak kochają umywalki..Ale koty w moim domu rodzinnym także prowadziły okupację tych zacnych precjozów łazienkowych
Koty to wiedzą, gdzie najbardziej irytująco złożyć do odpoczynku swe piękne ciałko
Zawsze uwielbiałam je na klawiaturze od kompa..I to zaparcie i bezwład, jak chciało się przesunąć cholery





Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Normalnie wszystko się zgadza. Męża komp się włącza jak się klawiaturę naciśnie, więc latam i kilka razy dziennie wyłączam bo Julek sobie siedzi na klawiaturze wrr Albo na kibelku sobie leżą. Albo na pralce podczas praniakatiusha pisze:NIe kumam, dlaczego koty tak kochają umywalki..Ale koty w moim domu rodzinnym także prowadziły okupację tych zacnych precjozów łazienkowychKoty to wiedzą, gdzie najbardziej irytująco złożyć do odpoczynku swe piękne ciałko
Zawsze uwielbiałam je na klawiaturze od kompa..I to zaparcie i bezwład, jak chciało się przesunąć cholery
![]()

Jolka - chciałam już ale pani dr powiedziała, żeby jeszcze z tydzień poczekać, żeby się obie z Kreską zagoiły. Chociaż tak myślę, że raczej z Kreską mieszkać nie powinna
- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Widzę, że Natka dopiero przyjechała a już bierze przykład z koleżanek i kolegów
Z łączeniem to może być ciekawie
Nie tak jak u mnie, że je posadziłyśmy a każda do każdej się przytuliła i po łączeniu
Co do umywalek to mój Frugo ma takie okresy, że jak usłyszy lecącą wodę (ale tylko w łazience) to biegnie bo musi wejść do zlewu i patrzeć jak leci woda...Na szczęście to trwa kilka dni i później mu przechodzi



Co do umywalek to mój Frugo ma takie okresy, że jak usłyszy lecącą wodę (ale tylko w łazience) to biegnie bo musi wejść do zlewu i patrzeć jak leci woda...Na szczęście to trwa kilka dni i później mu przechodzi
