Toffi & Duduś [*]
Moderator: pastuszek
-
anuleczka
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
Casia dobrze mędrkujesz
mamie dawno złość przeszła ale czasami i ją dopada bezsilność.Na szczęście dużo gada a mało oddaje

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
Borys, kleymore ma chyba baby u siebie, nie?
-
anuleczka
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
nie, nieCynthia pisze:Borys, kleymore ma chyba baby u siebie, nie? Wystarczy kastracja i harem
-
Casia
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
Anuleczko
mogę tylko trzymać kciuki za swinkowe stado i Wasze decyzje a ze polubiłam watek i Wasze swinki to tym bardziej mi każdej będzie zal i serce scisnie . Moje czasem mam ochote w kosmos wysłać i nie chce mi się z nimi gadac
ale oddac ? nieee no niee 
-
ANYA
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
A myslalam, ze te panny sa Klaymore mamyanuleczka pisze:nie, nieCynthia pisze:Borys, kleymore ma chyba baby u siebie, nie? Wystarczy kastracja i haremdziewczyny są moje, ona z nimi nie ma kontaktu. Jedynie co może robić to zdjęcia
Ja dziewczynek nie oddam .
-
anuleczka
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
Alf to faktycznie świnka z charakterem .Czasami mam wrażenie,że pozostałe gdyby miały choć w połowie takie temperamenty jak on to by się pozagryzały jak amstafy.On potrafi Albercika, oaze spokoju zdenerwować swoją nachalnością.
ANYA hahah bo tak jest
ANYA hahah bo tak jest
-
odeta89
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
to, że świnki się nie widzą to nie znaczy, że nie przenosi się zapachu. wystarczy, że któraś z Was weźmie najpierw dziewczynkę przytuli, później chłopaka, to zapach się przenosi, chłopak pachnie dziewczyną i awantura gotowa.
ja nie mówię, żeby nie oddawać jeśli nie ma innej opcji, a Alfowi serio będzie lepiej. ale 3 letnia świnka musi być z Tobą BARDZO związana, dlatego, jeśli masz warunki odizoluj go i spróbuj z uległą świnką-ciapą albo sterylizowaną samicą.
pamiętaj, że SPŚM może Ci wydać świnkę na próbną adopcję, oczywiście na obowiązujących prawach, czyli m.in. po pozytywnej WPA.
ja nie mówię, żeby nie oddawać jeśli nie ma innej opcji, a Alfowi serio będzie lepiej. ale 3 letnia świnka musi być z Tobą BARDZO związana, dlatego, jeśli masz warunki odizoluj go i spróbuj z uległą świnką-ciapą albo sterylizowaną samicą.
pamiętaj, że SPŚM może Ci wydać świnkę na próbną adopcję, oczywiście na obowiązujących prawach, czyli m.in. po pozytywnej WPA.
-
anuleczka
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
Właśnie został oddzielony od stada, na razie do jutra .Chłopaki odetchnęli z ulgą.Zobaczymy co przyniesie następny dzień.
-
ANYA
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
Mam jakies dziwne wrazenie, ze decyzja juz zapadla (ogloszen sie nie daje na wszelki wypadek)
Kleymore ja nie uwazam, ze wymienianie sie swinkami itd dla ich dobra to cos zlego. Sama dalam Diabelka do Pour i jestem jej bardzo wdzieczna bo ma tam 2 kolegow w klatce. Tylko, ze Ty to robisz jakbys chciala pozbyc sie problemu. A Alf ma juz 3 latka, jak powiedzial JD to moze byc polowa jego zycia, albo nawet wiecej (oby nie).
A nie mozesz doadoptowac swinki dla niego? I kupic np 120 klatke?
Jezeli juz zdecydujesz sie oddac Alfa to nie rob tego przez ogloszenie, bo nie wiesz gdzie on trafi. A jak ktos o niego nie bedzie dbal? Albo bedzie sam? Jezeli chcesz do oddac to znajdz kogos moze z forum?
Kleymore ja nie uwazam, ze wymienianie sie swinkami itd dla ich dobra to cos zlego. Sama dalam Diabelka do Pour i jestem jej bardzo wdzieczna bo ma tam 2 kolegow w klatce. Tylko, ze Ty to robisz jakbys chciala pozbyc sie problemu. A Alf ma juz 3 latka, jak powiedzial JD to moze byc polowa jego zycia, albo nawet wiecej (oby nie).
A nie mozesz doadoptowac swinki dla niego? I kupic np 120 klatke?
Jezeli juz zdecydujesz sie oddac Alfa to nie rob tego przez ogloszenie, bo nie wiesz gdzie on trafi. A jak ktos o niego nie bedzie dbal? Albo bedzie sam? Jezeli chcesz do oddac to znajdz kogos moze z forum?
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Sześć świń i ani jednej więcej. Zabrzańskie zoo ;)
bo anuleczka to moja mamaANYA pisze:A myslalam, ze te panny sa Klaymore mamyanuleczka pisze:nie, nieCynthia pisze:Borys, kleymore ma chyba baby u siebie, nie? Wystarczy kastracja i haremdziewczyny są moje, ona z nimi nie ma kontaktu. Jedynie co może robić to zdjęcia
Ja dziewczynek nie oddam .i ze mieszka w domku, wiec jedne swinki sa u gory a drugie na dole.
Ty ANYA sama oddałaś świnkę pod pretekstem "lepszego domu", a czepiasz się mnie, że chodzi mi taka myśl po głowie?
"Dostrzegasz drzazgę w oku brata a belki w swoim nie widzisz".
Nie zadecydowałam więc nie wiem po co to oburzenie. A jak zdecyduje to na pewno dam znać. Póki co, kieruję się dobrem zwierzaków. WSZYSTKICH czterech.
Jak na razie to ja zbieram i leczę, a żadnego jeszcze nie oddałam (przez całe swoje życie)Casia pisze:nie wiem co myslec Kleymore ale za jakiś czas takie numery (być może tymczasowe) może odstawić inny Swinek bo cos/ktoś mu nie podpasuje i co znowu oddasz.. [...]
ps . Pamietasz jaka byłas oburzoa jak GDS chciała oddac Chrumsona? Skad wiesz w jakie naprawdę rece trafi Alf?
Alvin, chore plecy, wypadające prącie, złamana noga.
Albert; podo na ciągłym leczeniu,
Duda; polipy w nosie, błędnik mu szaleje i charczy mi 24h na dobę + inne choróbska.
Odpowiedź któraś tam: Tak, byłam zbulwersowana o Chrumsona.
Przypomnienie: Chrumson był jedynakiem, a padła propozycja oddania i przyjęcia dwóch maluchów zgranych ze sobą. U mnie sytuacja jest inna, a mianowicie setny raz napiszę, że Alf nie daje chłopakom spokoju, a chłopaki zaczęli się buntować. I nie, to nie jest kwestia jednodniowego wybryku. Alf znęca się nad chłopakami od dwóch lat, a oni go tolerowali, teraz się buntują od miesiąca.
Pisałam już, ja nie dotykam świnek mamy, ona nie dotyka świnek moich. Poza tym, Alf zachowuje się tak od przyjścia do mnie, a jak wiadomo samiczki moja mama ma od niedawna.odeta89 pisze:to, że świnki się nie widzą to nie znaczy, że nie przenosi się zapachu. wystarczy, że któraś z Was weźmie najpierw dziewczynkę przytuli, później chłopaka, to zapach się przenosi, chłopak pachnie dziewczyną i awantura gotowa
Ja chyba śmiem twierdzić, że ludzie nie odróżniają domów wielopoziomowych i wielorodzinnych i są przekonani, że jak członkowie rodziny mieszkają pod sobą/nad sobą to śmigają sobie po domach tak o bez większego powodu. Otóż kochani nie. Każdy ma swój klucz i swoje osobne wejście.
Kto śledził wątek ten wie, że wybierając imię dla Alfa sugerowałam się - samcem Alfa/ Alfonsem.
A teraz kończę ten temat, bo naprawdę naskakiwanie wcale nic nie pomoże. Niektórzy u niektórych popierają decyzje oddania, a u drugich drą największe koty. A ja powtarzam: nie wiem, nie wiem, nie wiem.
I powstrzymajcie się proszę od zgryźliwych uwag