zagli pisze:Jak mnie ktoś pyta dlaczego świnki to odpowiadam, że krowa na 28m2 mogłaby mieć kompleksy, że jest za gruba

W rodzinie już trochę z uśmieszkami uspokoili się, zresztą im więcej świń w domu się pokazuje i opowiadam łzawe historie tym bardziej np. moja mama wymięka. W pracy to różnie, często "lepiej sobie dziecko zrób", a przecież mam dopiero 25 lat w tym roku i czy to dziecko będzie zaraz, czy za chwilę, nie zmieni to mojej miłości do świń. A czas? Nie wierzę, że na coś nie można mieć tak totalnie czasu, tu się kłania dobra organizacja. Przez ostatnie 2 lata pracowałam na cały etat i chodziłam na studia dziennie. Nauki od groma, okres w pracy strasznie ciężki i dałam radę. Ba, nawet z wyróżnieniem uczelnie skończyłam

Do pracy kupiłam sobie specjalnie długopisy i notesik ze Stowarzyszenia, żeby każdy widział

Do zoologicznych staram się nie wchodzić, a jak już się zdarzy, to stoję i głośno komentuję
