Strona 85 z 155

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 13:41
autor: Arya90
Asita, a czy ja dobrze pamiętam, że Ty niedługo będziesz już babą zamężną? :szczerbaty:

Lilith spoko, sama przed sobą musiałam się wytłumaczyć :lol: Dzisiaj robiłam lody wiśniowe i zastanawiałam się czy dać im wisienkę, ale jednak nie dałam. Jedni dają, inni nie. Nie wiem. Brzoskwinie chłopacy jedzą i jest okej, więc wiśnię chyba też mogą?

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 13:50
autor: Lilith88
Mogą, mogą z tymi jednopestkowcami to jest taki mit, bo pestka zawiera cyjanek i owszem zawiera ale tak śladowe ilości, że żeby się tym zatruć trzeba by co najmniej tonę zjeść a po za tym w samym owocu to już w ogóle są ilości znikome i totalnie nie szkodliwe ;)

Eeee.. nie no Asita my to co innego, my nigdy nie będziemy babami, co najwyżej starszą Panią z klasą kiedyś tam w odległej przyszłości :lol: a mój brat ma 19 lat a jego Marcelinka 18, więc sama rozumiesz, dzieciaki jeszcze ;)

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 13:52
autor: Fionka2014
A to nektarynki, czereśnie tez dajecie?

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 13:57
autor: Lilith88
Moi nie zjedli nektarynki ani moreli więc nie dawałam więcej. Czereśni też nie ruszyli, więc ja akurat nie daję ogólnie owoców po za jabłkiem i arbuzem, bo moi nie jedzą ale można spokojnie dać.

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 13:58
autor: Arya90
Fionka2014 pisze:A to nektarynki, czereśnie tez dajecie?
nektarynki dawałam. Tadek uwielbia :)
Czereśni nie dawałam, podobnie jak z wiśniami. Ale to jak będzie okazja to dam :)

Lilith no właśnie już mi się to obiło o uszy, ale tu takie info, a tu inne i zgłupiałam. Ale to jak będę miała następnym razem to dam chłopakom na spróbę.

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 14:59
autor: Pani Strzyga
Ja daję od czasu do czasu nektarynkę... Wiśni sama nie jem, więc i świnkom nie kupuję :)

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 18:15
autor: Szejron
Moje gardzą owocami-jedynie Kapsel zje jabłko, Zenit może jak mu się zachce ;) Więc cóż, więcej dla mnie :D

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 18:56
autor: katiusha
Moje też owoce olały koncertowo.. :? Jabłko czasem Pola i Gucio skubnie, ale bez entuzjazmu. Arbuz był cacy i wygryzany do skórki a teraz odwrotnie..Tylko skórkę obgryzają :glowawmur:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 18:59
autor: Werusiek
Ja swojemu nie dawałam suszonych jabłek, świeże to nie koniecznie mu smakują.
katiusha pisze:Arbuz był cacy i wygryzany do skórki a teraz odwrotnie..Tylko skórkę obgryzają :glowawmur:
Moj to ze skórką całego wciąga :laugh:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy zdjęcia s.80

: 06 sie 2015, 19:25
autor: Arya90
Moi lubią owoce. Rico trochę przebiera i niektórych nie chce jeść, ale Tadzio je wszystko. Ostatnio dałam im po plasterku banana. Rico nigdy nie lubił, ale jak zobaczył, że Tadzio wciąga, to też zjadł. A co, przecież nie będzie gorszy! :lol: