Strona 82 z 150

Re: Stefuś znowu chory :(

: 20 sty 2015, 9:52
autor: twojawiernafanka
U mnie na szczęście tylko dwóch piłujących - reszta tylko się drze :)
Za zdrówko całego stada, a szczególnie Stefana :fingerscrossed:

Re: Stefuś znowu chory :(

: 01 lut 2015, 19:32
autor: Marta_K
Kilka dni temu u Stefcia była nieznaczna poprawa, przybrał na wadze, zainteresował się jedzeniem, niestety szczęście nie trwało długo. Od przedwczoraj już jest gorzej. Nie chce jeść ze strzykawki, w klatce leży w kącie z pyszczkiem skierowanym do ściany, napuszony, nie reaguje prawie wcale na pozostałe świnki. Lucek podchodzi do niego i patrzy, trąca, terka a on albo nic, albo wstanie ugryzie ostrzegawczo w powietrze i kładzie się dalej. Już nawet po zastrzykach przeciwbólowych nie widać poprawy. Siedzi jak sto nieszczęść i "memle" pyszczkiem. Boli go. Pytanie czy po tygodniu antybiotyku, zastrzyków przeciwbólowych, smarowania sacholem, dokarmiania, przepłukiwania jest choć trochę lepiej czy gorzej z tą raną...? Tu mu nie zajrzymy niestety...
Wizytę w Medicavecie miał mieć dopiero 9 lutego, ale zadzwoniłam dziś do dr Kasi i zgodziła się go przyjąć jakimś cudem jutro...
Coś czuję, że Stefan będzie musiał zostać w W-wie :/


A z weselszych wieści - Pan Tadeusz i jego "uśmiech":
Obrazek

Re: Stefuś znowu chory :(

: 01 lut 2015, 19:35
autor: ANYA
Duzo zdrowka dla Stefcia :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Tadeusz ma super usmiech :love:

Re: Stefuś znowu chory :(

: 01 lut 2015, 19:39
autor: Dzima
Biedactwo :( Ciągle coś... nie może w spokoju w domku posiedzieć. Jedziecie z nim do Warszawy czy ktoś go przyjmie na hotelik? Stefciu, zdrówka :fingerscrossed:
To nie uśmiech to dzióbek :laugh:

Re: Stefuś znowu chory :(

: 01 lut 2015, 19:53
autor: Marta_K
Dzima pisze:Biedactwo :( Ciągle coś... nie może w spokoju w domku posiedzieć. Jedziecie z nim do Warszawy czy ktoś go przyjmie na hotelik? Stefciu, zdrówka :fingerscrossed:
Mariusz jedzie, ja nie mogę - mam 12 h w robocie :/ A co dalej zobaczymy po wizycie....
Dzima pisze:To nie uśmiech to dzióbek :laugh:
Hehe.... on ma takie komiczne miny, i my z niego lejemy to niech nie wie, że inni też się z niego śmieją, wystarczy, że jest jedynym bezjajecznym facetem w domu ;-)


P.S
Drugą noc z rzędu któraś z moich świń ćwierkała. W domu mam 8 samców. Stefan i Lucjan siedzą odkąd Stefek chory w pokoju z nami, czyli pozostaje 6 podejrzanych. Niestety i wczoraj i dziś ćwierkanie mnie obudziło ale jak tylko wstałam z łóżka, żeby obczaić, który delikwent ćwierka to się wszyscy zamykali.
Mariusz się śmieje, że to Tadeusz, bo nie ma jajek a na ogół to samiczki ćwierkają :lol:

Re: Stefuś znowu chory :(

: 02 lut 2015, 7:48
autor: Marta_K
Pojechali... a ja idę denerwować się w pracy...

Re: Stefuś znowu chory :(

: 02 lut 2015, 17:39
autor: Dzima
Pewnie jeszcze nie wróciłaś z pracy, ale później daj znać co ze Stefkiem :fingerscrossed:

Re: Stefuś znowu chory :(

: 02 lut 2015, 19:08
autor: jasnoluska
Biedny :( Trzymam kciuki, żeby było lepiej :fingerscrossed: Daj znać jak będziesz już coś wiedziała.

Co do ćwierkania to u mnie też się zdarza. Długo próbowałam przyłapać który z panów robi nam takie nocne pobudki i raz mi się udało jak ćwierkanie się odbyło popołudniu. Winowajcą okazał się Cymek :P Tak więc próbuj, może kiedyś uda Ci się przyłapać śpiewaka.

PS. Znam ból 12 h w pracy. Dziś też mam dwunastkę...

Re: Stefuś znowu chory :(

: 02 lut 2015, 21:45
autor: Marta_K
Stefuś wrócił do domu, rana ładnie się goi. Był oglądany w narkozie wziewnej - jest dużo lepiej niż dwa tygodnie temu. Do tego miał robione rtg w 4 projekcjach - no bo może coś ze szczęką w takim razie - na szczęście szczęka idealna. Stefana najprawdopodobniej bardzo boli rana w pyszczku a do tego jest raczej histerycznie nastawiony do swojej świnkoosoby i jak coś boli to trzeba odmówić jedzenia, położyć się i udawać, że to koniec. Może w jego mniemaniu ból jakikolwiek serio jest dla niego niczym koniec?
Dostał silniejsze leki na 10 dni, reszta leczenia bez zmian i na walentynki ma "randkę" kontrolną ze swoją dr Kasią ;-)

Re: Stefuś znowu chory :(

: 02 lut 2015, 21:50
autor: Dzima
Co za amant, na randkę pojedzie z przyzwoitką- Mariuszem :laugh: