Bromba i inni za TM

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7796
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: (*) Bromba 01.09.2017, (*) Tosinka 31.12.2018

Post autor: jolka »

:candle:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4005
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: Siula »

Nie mogę się pozbierać. wiedziałam, że już niewiele czasu nam zostało, ale nie myślałam, że aż tak mało. To był takie trudne. Całe nasze życie było ułożone pod Tosię...nie wiem co ze sobą zrobić...
Tęsknię Tosinko i chcę Cię pamiętać taką jak byłaś kiedyś-grubiutkim żarłokiem siedzącym wiecznie na miseczce.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: martuś »

Oj doskonale Was rozumiem.... :sadness: po stracie Toli zostało tyle wolnego czasu i nie wiadomo co z nim zrobić :sadness:
Obrazek
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 7964
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: silje »

Dla Tosi światełko :swieca:
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +9 w DT
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: joanna ch »

ajaj... współczuję ogromnie...
Awatar użytkownika
gunia
Posty: 229
Rejestracja: 16 sty 2017, 12:02
Miejscowość: ostrołęka
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: gunia »

Dla Tosieńki :swieca:
Bardzo wam współczuję...
Jest ze mną: Guńka
Za TM Jessi,Hania,Łinia
Awatar użytkownika
jasnoluska
Posty: 514
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
Miejscowość: Radom
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: jasnoluska »

Bardzo mi przykro... Doskonale wiem co teraz czujecie. Zostaje nam wierzyć, że one są teraz w dobrym miejscu... :swieca:
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4005
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: Siula »

Tosinka przyjechała do nas 3 sierpnia 2015 razem ze swoją malutką córeczką Brombisią z Gorzowa.
Po świętach w 2016 roku Bromba zachorowała pierwszy raz, a po Nowym Roku zważyłam Tosię i przestraszyłam się, że mój grubasek schudł ponad 50 g, następnego dnia przestała jeść. Wycieczki po wetach, trzeci z nich dopiero stwierdził, że to od zębów i zrobił korekcję . Przez pół roku było wszystko ok. W lipcu kolejna korekcja, po której długo Tosia nie chciała jeść, w końcu jakoś ruszyła, nie wszystko, ale jadła sama. Kolejna korekcja we wrześniu, po tej jeść już nie chciała sama. Potem wycieczka do Warszawy, po korekcji u dr Kliszcza znów jadła sama i tak sobie podróżowaliśmy do Warszawy co 3 tygodnia, łącznie 11 razy. Bywało różnie, raz jadła lepiej raz gorzej. Była dzielna, a my ją wytrwale dokarmialiśmy, cieszył nas każdy kęs. Potem trafiliśmy do naszej cudownej dr Karoliny, kolejnych 10 korekcji. Wszystkich razem było chyba 25, mój dzielny pulpecik. Całe życie było ułożone pod Tosinkę, w nocy wstawaliśmy na zmianę z dużym, rano najpierw Tosinka, po pracy szybko do Tosi, w ciągu dnia mój brat przyjeżdżał ją nakarmić. Jak gdzieś pojechaliśmy to na 3 max 4 godziny bo Tosia musi zjeść. Echhh pusto teraz, nie wiadomo co z czasem zrobić. Ostatnio Tosia często była na antybiotyku, na gaspridzie, bo inaczej straszne wzdęcia. Niedawno świeżba włosowego wyleczyliśmy. Tosia była coraz słabsza, z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, nie była już tą świnką co kiedyś, a w święta jeszcze to oczko. Do poniedziałku, było już straszne, ona miała pod nim ropień. :sadness: Obiecaliśmy sobie, że nie będziemy jej narażać już na żadne ciężkie operacje i na tak dużo bólu. Ostatnie dni były ciężkie, a decyzja, aby się z nią pożegnać bardzo trudna, tak długo ją ratowaliśmy przecież. Przyszedł jednak dzień rozstania.Zasnęła spokojna przytulna do mnie.
Tosinko moja cudowna nikt się nie tulił do mnie tak jak ty, tyle czasu spędziliśmy razem ostatnio, mogliśmy się pożegnać, ale i tak będzie mi ciebie tu bardzo brakować. Jestem spokojniejsza wiedząc, że już nie cierpisz. Biegasz po zielonej łące razem z Brombisią i zajadacie się trawką. Zdrowe i szczęśliwe. Na zawsze zostaniecie z nami w naszych sercach, choć teraz bolą, a my musimy poukładać dni na nowo. To była właściwa decyzja, zasługiwałaś na to. Dość już tej walki. Będziemy Cię pamiętać taką jak kiedyś, grubiutkiego łakomczucha :love:
Taka to Tosinkowa historia. Trzeba żyć dalej, mamy jeszcze 3 świnki do kochania.
Dziękuję Wam wszystkim, tu na forum , że jesteście, że rozumiecie i wspieracie. :buzki: :buzki: :buzki:
Cieszmy się każdym dniem z naszymi kochanymi zwierzakami!
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: martuś »

Trzeba się nauczyć żyć na nowo ale to cholernie trudne :sadness: Najgorszy jest ten czas wolny... Człowiek nie wie co ma z nim zrobić...
Trzymajcie się :pocieszacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4005
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Bromba kuleczka(*01.09.2017),Tosia naleśnik(*31.12.2018)

Post autor: Siula »

Mnie jest najgorzej wieczorem i jak wracam z pracy do domu i nie ma się do kogo spieszyć. Tzn mam do kogo wracać, ale tamte sobie poradzą dłużej bez nas.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”