Witamy po nocy o dziwo spokojnej jak na pierwszą w pełnym składzie
Gonitwy groźniejsze ustały, jakieś tam delikatne są ale to już raczej norma. Teraz wspólnie jedzą zielone na śniadanie.
Pikabu
Nasz wybieg z klatką wygląda tak:
Klatka 120, czyli wybieg 116 szeroki i długi na jakieś 170. Na spodzie jest cerata na to koc a ogrodzenie to wybieg ogrodowy.
Niestety jakoś niespecjalnie mają ochotę na dłużej tam wychodzić, ale żwirek już zakupiony, maty łazienkowe juto powinny przyjechać, więc jedziemy z samego rana do budowlanego po PCV z którego zrobimy kuwetę ( te płyty kanalikowe na kuwety są tutaj koszmarnie drogie, więc wybraliśmy taką opcje). Wtedy będzie jedna wielka klatka i może się do niej przekonają

Jak już się nastroje uspokoją to zacznę im meblować bo trochę pusto.
Świnie mają wypas, a ja nadal nie dorobiłam się nawet kapy na łóżko
Val - Dzięki : ) Na razie dokładnie tak to wygląda

. Stateczny królewicz na straży. Luna jest przez nas wyniuniana, mój współlokator ciągle z nią przesiadywał (pod jego koszulką jest najfajniej) i teraz wystarczy spróbować wsadzić tam któreś z pozostałej dwójki to jest taki atak, a potem biedna lamentuje jeszcze z dobre 5 minut jak tak można, przecież to jej miejsce.
Assia_B - Dziękujemy
