Strona 9 z 63

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 11 gru 2013, 21:09
autor: Chryzantem
no właśnie się zastanawiam jak podtuczyć Andźkę, nie podając jej niczego co mogłoby wywołać biegunkę.. póki co boby znowu wróciły do normy.
mama podejrzewa, że przez koperek znowu były miękkie (dostały w poniedziałek dwa pęczki).
teraz mają do jedzenia karmę (CC i Vitacraft Emotion), siano, płatki owsiane, zioła (świeża melisa i szałwia oraz suszona babka lancetowata), a dzisiaj dałam trochę szpinaku.
nie wiem co jeszcze będzie bezpieczne a zarazem tuczące :idontknow:

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 11 gru 2013, 22:36
autor: Cynthia
A może taka jej uroda, że tyle waży. Moja Dream jest u mnie rok, a miała ponoć ok roku jak przyjechała i dopiero niedawno zaczęła dobijać do 900g...

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 11 gru 2013, 23:17
autor: Chryzantem
pamiętam że Andzia zawsze była grubiutka. poza tym kości nieco za bardzo jej wystają, i czuję jak ją biorę na ręce że jest lżejsza.
może to ta biegunka ją odchudziła. z tego co widzę to je normalnie, staram się je trzymać osobno na czas jedzenia żeby kontrolować czy zjada swoją porcję. no i pije dużo, ale ona tak od zawsze.
przyznam szczerze, że wcześniej mogła mieć większy brzuszek od wzdęć. i tak wolałabym, żeby była nieco bardziej okrągła (naturalnie) :roll:

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 12 gru 2013, 1:06
autor: elka_w
U nas pomogła bardzo kapuszkowa karma

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 12 gru 2013, 1:38
autor: Cynthia
Może być że schudła po tej biegunce. Karma kapuszkowa to może być dobry pomysł... I lucerna... Miałam dostać dużo lucerny, jak jesteś z Katowic, mogę komuś zostawić trochę dla Ciebie (jeśli ją w końcu dostanę) i sobie odbierzesz.

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 12 gru 2013, 14:18
autor: Chryzantem
dziękuję, do Katowic mam 20 minut busem albo autem, ale dojazd do centrum nie byłby problemem.
więc byłabym zainteresowana :)

może po tym całych stresach jakieś zdjęcia dam, dla odmiany.

solarium ma ogromne wzięcie w zimowe wieczory :szczerbaty:
Obrazek

owsianka na śniadanie
Obrazek

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 12 gru 2013, 14:54
autor: Laraine
Jakie one są słodkie :love:

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 13 gru 2013, 19:51
autor: elka_w
Moja karma świeci resztkami bo bym się z miłą chęcią podzieliła :love:

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 13 gru 2013, 20:57
autor: Chryzantem
jutro kolejna wizyta w Chorzowie - zauważyłam że nadal robią się jej krzywe ząbki (nie tak mocno ale jednak widać), nie bardzo chce jeść twarde jedzenie (chociaż siano wcina non stop), no i lewe oko ma bardziej wyłupiaste. najprawdopodobniej ma coś z zębami, czego się obawiam...
waga nadal na stałym poziomie, chociaż dzisiaj rano było 770g a wieczorem 780!

Re: Andzia i Zosia, panny ze śląska

: 14 gru 2013, 22:12
autor: Chryzantem
po wizycie u weta nie za dobre, nie za złe wiadomości.
z zębami wszystko w porządku - doktor tylko przypiłował trzonowce ale poza tym nic złego nie zaobserwował.
boby nadal są brzydkie więc od dzisiaj jeździmy na antybiotyk.
a z okiem jest problem, bo łzawi. teoretycznie podczas oględzin doktor żadnych guzków czy narośli w szczęce nie wyczuł, ale ja osobiście widzę (i czuję) że oczko jest wypukłe i to bardzo. jeśli w ciągu paru dni wytrzeszcz się nie zmniejszy, to idziemy na RTG.
i tak bym poszła, dla świętego spokoju, jak usłyszałam że w przypadku ropnia podczas operacji może być konieczne usunięcie gałki ocznej... to aż mnie zmroziło.

teraz przeglądam stare zdjęcia i ona w sumie miała zawsze oczy takie "wytrzeszczone" i duże, więc może po prostu od tego że schudła nagle ten wytrzeszcz stał się bardziej widoczny... sama już nie wiem.
masuję jej to oko czasami, nie piszczy więc chyba jej nie boli.