Adopciaki Pauliny
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- paulina501
- Posty: 265
- Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Sziszi dostała wzdęcia. Nie mam pojęcia skąd. Byłam dzisiaj u weta. Dostałam leki i karmę.ratunkową. Morfologia wzorcowa. Na szczęście szybko zareagowałam, leukocyty są nawet w normie. Ciężko znosi wlewanie płynów strzykawką do pyska, ale widzę, że lepiej się czuje. Skubie siano i ma apetyt. Tylko Herbi Care jej wyjątkowo nie smakuje. Problem jest też taki, že ucieka przede mną w momencie kiedy podchodzę.z lekami i walczy, abym tylko nie włožyła jej strzykawki w pyszczek.
Moje adopciaki: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=4829
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Mały łobuz
Jak dzisiaj? Lepiej z brzuszkiem? Moim świnkom najlepiej smakuje ratunkowa ziętka. Zawsze mamy w zapasie ze względu to Tolciowe problemy z zębami. W świstaku jest do kupienia więc przy okazji zakupów możesz wziąć małe opakowanie i trzymać na czarną godzinę.
Jak dzisiaj? Lepiej z brzuszkiem? Moim świnkom najlepiej smakuje ratunkowa ziętka. Zawsze mamy w zapasie ze względu to Tolciowe problemy z zębami. W świstaku jest do kupienia więc przy okazji zakupów możesz wziąć małe opakowanie i trzymać na czarną godzinę.
- paulina501
- Posty: 265
- Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Z samopoczuciem lepiej. Je karmę i siano i więcej się rusza. Problem jest taki, że nauczyła się wypluwać przez co mam problem z podawaniem leków. Pod koniec tygodnia kontrola.
Moje adopciaki: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=4829
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Ale pluje tabletki czy płyn?
- paulina501
- Posty: 265
- Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Niestety pluje Ditrivet, czyli tabletki.
Moje adopciaki: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=4829
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Nie dziwię się bo ditrivet jest bardzo gorzki. A czemu aż tak mocny antybiotyk dostała? Przy wzdęciach nie zawsze podaje się antybiotyki a jak już trzeba to enro jest bezpieczniejsza.
- paulina501
- Posty: 265
- Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Miała bardzo wzdęty brzuch. Byłam w Zwierzętarni, pokecaniej klinice w Łodzi i lekarka taki dobrała. Podaję 1/6 tabletki. Do tego Espumisan i coś w płynie przeciwbólowego, nie pamiętam nazwy. Do poidła podaję im herbatę z kopru włoskiego. Wkurzam się tylko, bo najchętniej by jadła warzywa, karmę skubie, ale za to Herbi Care jest niejadalne... za to Brandy pałaszuje jak głupia. Do tego herbatę z kopru pije w nieograniczonych ilościach. Ostatnio sama wysączyła całe poidło o.O co przy wodzi się nie zdarza. Brandy jest lepszą pacjentką, mimo, że nic jej nie jest
Moje adopciaki: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=4829
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Tak niestety często bywa, zdrowe okazy są lekomanami, a te chore za nic w świecie nie chcą się leczyć. Ja wpychałam Juliankowi tabletkę głęboko w pyszczek i jakoś szło, choć nie zawsze za pierwszym razem. Gorzej było z karmą .
Trzymam kciuki za maleńką. Wracaj szybko do zdrowia, nie ma co. Sezon na trawę się zaczął, trzeba szybko brzuszek wyleczyć, żeby Duża różne pyszności mogła dawać.
Trzymam kciuki za maleńką. Wracaj szybko do zdrowia, nie ma co. Sezon na trawę się zaczął, trzeba szybko brzuszek wyleczyć, żeby Duża różne pyszności mogła dawać.
- paulina501
- Posty: 265
- Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Adopciaki Pauliny
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Sziszi zdrowa!! dzisiejsza kontrola wypadła bardzo dobrze.
Moje adopciaki: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=4829
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]