Doriiis- Koni właśnie zwłaszcza z myślą o Tobie prosiła o wklejenie linku z filmikiem

Małą Hanię widać bardzo dokładnie:) Co prawda w tym akurat momencie Frania zajmowała się synkiem, ale ogólnie to Hani poświęciła najwięcej czasu i uwagi w tych pierwszych chwilach. Moją obecnością w ogóle się nie przejmowała.
Na filmie widać tylko dwa maluszki, dopiero później odkryłam, że jeden się schował pod hamakiem.