Wichurka oswaja się, już nie ucieka i nie płoszy się tak bardzo. Ale dalej sama nie wychodzi i najlepiej czuje się u siebie.
Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- już w DS
Moderator: silje
-
Wieprzykowska
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
Na razie grę o tron wygrywa Wichurka. Politurka jest przeganiana z najfajniejszych miejsc. Ale całe szczęście obywa się bez rozlewu krwi, tylko cykanie i ujadanie. W sobotę ganiały się przez godzinę, potem obie były wykończone. Poszły spać - Wichurka na swoim domku, Politurka pod jej klatką. Wichurka tak była wymęczona, że cały czas przewracała się z boku na bok, wyciągając raciczki. Nieco ruchu przyda jej się, bo troszkę jest tłustawa 
Wichurka oswaja się, już nie ucieka i nie płoszy się tak bardzo. Ale dalej sama nie wychodzi i najlepiej czuje się u siebie.
Wichurka oswaja się, już nie ucieka i nie płoszy się tak bardzo. Ale dalej sama nie wychodzi i najlepiej czuje się u siebie.
-
Beatrycze
- Posty: 4317
- Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
- Miejscowość: ok. Warszawy
- Kontakt:
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
Ale siedzą już w jednej klatce czy dalej w dwóch?
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
Wywnioskowałam, że w dwóch, ale wspólny wybieg? To już bardzo dobrze, oby tak dalej.
Trzymam ach trzymam
Trzymam ach trzymam
-
Wieprzykowska
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
Siedzą w 2 klatkach. Wichurka zamknięta, a Politurka ma otwarte cały czas. Kręci się w pobliżu, filuje, aby coś wykraść (zawsze bardziej smakowity jest ten kawałek, który trafia do Wichurki) i chętnie by wlazła. Ale nie wpuszczamy na razie, bo zapewne piekło by było. Czasem, pod nieobecność właścicielki pozwalamy im na włam do klatki koleżanki. Po powrocie żadna z nich nie reaguje na obcy zapach.
Spotykają się jak wyjmujemy Wichurkę, żeby pobiegała. Wichurka jest większa (chyba trochę zbyt tłusta), stroszy się i wygląda jak straszny lew, jak przegania Politurkę. Może jak schudnie, zmieni się sytuacja.
Spotykają się jak wyjmujemy Wichurkę, żeby pobiegała. Wichurka jest większa (chyba trochę zbyt tłusta), stroszy się i wygląda jak straszny lew, jak przegania Politurkę. Może jak schudnie, zmieni się sytuacja.
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
Straszny lew

-
Wieprzykowska
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
Jest zdecydowanie lepiej! Od kilku dni biegają razem: tzn. Politurka biega za Wichurką, a ta umyka. Ale bez cykania i bez kłów. Bardzo ostrożnie obwąchują się.
Razem się nie kładą, w klatce razem jeszcze nie siedzą, ale kto wie? 
-
Beatrycze
- Posty: 4317
- Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
- Miejscowość: ok. Warszawy
- Kontakt:
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
No, nareszcie jakiś przełom
A może jakieś zdjęcia wstawisz?
A może jakieś zdjęcia wstawisz?
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Wichurka z wicherkiem na czole [W-wa]- rez.
Strasznie się cieszę, naprwadę
Nie muszą się razem kłaść, nasze dopiero od niedawna zaczęły kłaść się w pobliżu siebie i wytrzymaywać to dłuższy czas, a i tak bardzo się lubią i widać, że im bez porównania lepiej razem niż osobno.
Trzymam.
wspaniali jesteście, że daliście dziewczynie szansę.
Nie muszą się razem kłaść, nasze dopiero od niedawna zaczęły kłaść się w pobliżu siebie i wytrzymaywać to dłuższy czas, a i tak bardzo się lubią i widać, że im bez porównania lepiej razem niż osobno.
Trzymam.
wspaniali jesteście, że daliście dziewczynie szansę.
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
