Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
A ja tu kombinuje, zeby zorganizowac jej niepolarowe spanie! Ale nic, przyjda upaly to bedzie jak znalazl. Ona jest cudowna.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23102
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
o, tak sobie radzimy z jedzeniem bez wychodzenia z łóżka
- martuś
- Posty: 10187
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
Ale cwana bestia I jaką minkę zrobiła do zdjęcia
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
Rozpływam się.
Czy ta niedźwiedzica schudła trochę? Nie, żebym była za chudym świństwem, ale podobno powinna.....
Młoda rośnie w siłę, już w czwartek było 462g, więc dystans zmniejszamy, ciekawe, czy z obu stron
Czy Titinka robi problemy, jak się ją wyciąga z klatki,tak jak wspomniany Gryzmoł, czy podchodzi to tej operacji ze stoickim?
Czy ta niedźwiedzica schudła trochę? Nie, żebym była za chudym świństwem, ale podobno powinna.....
Młoda rośnie w siłę, już w czwartek było 462g, więc dystans zmniejszamy, ciekawe, czy z obu stron
Czy Titinka robi problemy, jak się ją wyciąga z klatki,tak jak wspomniany Gryzmoł, czy podchodzi to tej operacji ze stoickim?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23102
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
Na wszelki wypadek jej nie wyciągam... sama wychodzi, jak jest pora wybiegu Nie, no lepiej jest, zdecydowanie mniej nerwów, dzisiaj po kolacji babsko nawet coś takiego zrobiło, co przypominało falowanie wieloryba na piasku - a to było popkornowanie ile wazy - nie wiem, wagę pożyczyłam sąsiadce, po świętach napiszę, jak odda.
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej
Słodki musiał to być wieloryb
No, z tym wyciąganiem, to by się mogła pogodzić z faktami. U nas klatka docelowa stoi na wysokości biurka i w drodze na wybieg trzeba skorzystać z pomocy Dużych
Młoda ostatnio zaczęła panikować i dlatego klatką planowaną jest ferplast rabbit, żeby nie było opcji schowania się poza zasięgiem łapy Dużych. Żegnaj tymsamym wymarzona casito i tynelohamaki Ale i tak wyciąganie jest nieuniknione. No, chyba, że wygra wersja przedostatnia w rankingu, czyli u nas, ale klatki osobne..............
No, z tym wyciąganiem, to by się mogła pogodzić z faktami. U nas klatka docelowa stoi na wysokości biurka i w drodze na wybieg trzeba skorzystać z pomocy Dużych
Młoda ostatnio zaczęła panikować i dlatego klatką planowaną jest ferplast rabbit, żeby nie było opcji schowania się poza zasięgiem łapy Dużych. Żegnaj tymsamym wymarzona casito i tynelohamaki Ale i tak wyciąganie jest nieuniknione. No, chyba, że wygra wersja przedostatnia w rankingu, czyli u nas, ale klatki osobne..............
Ostatnio zmieniony 26 gru 2013, 18:58 przez sosnowa, łącznie zmieniany 1 raz.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23102
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej
Gryzie, zołza...
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej
No nie, co za święta, naprawdę co i rusz coś niefajnego.......
Ręce opadają, nie mogłaby się zołza zreflektować, kto ją będzie tak kochał jak my ? To czego małpa się nie postara?
Ręce opadają, nie mogłaby się zołza zreflektować, kto ją będzie tak kochał jak my ? To czego małpa się nie postara?
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej
Titinka tak?
Gryzelda raczej, wynika z tego, ze swinka do patrzenia bo spoufalanie sie nie jest mile widziane.
Gryzelda raczej, wynika z tego, ze swinka do patrzenia bo spoufalanie sie nie jest mile widziane.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23102
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej
To wszystko jest dziwne. Ona reaguje na imię, bierze jedzenie z ręki, gada, kiedy się ją głaszcze, a jednocześnie potrafi dziabnąć bez powodu - kiedy zobaczy rękę w klatce, albo tak, ot, bo się znudzi.
Myślę, czy by jej nie zrobić badania w kierunku cukrzycy, gruba jest. Wredota może być spowodowana cukrzycą. Na razie powoli odstawiam granulat.
Na tydzień wyprowadziłam się z domu - z tymczasami. Titinka siedzi w 60, ale z otwartymi drzwiczkami. Nawet się do nich nie zbliżyła. Poczekamy, nikt nas nie goni.
Myślę, czy by jej nie zrobić badania w kierunku cukrzycy, gruba jest. Wredota może być spowodowana cukrzycą. Na razie powoli odstawiam granulat.
Na tydzień wyprowadziłam się z domu - z tymczasami. Titinka siedzi w 60, ale z otwartymi drzwiczkami. Nawet się do nich nie zbliżyła. Poczekamy, nikt nas nie goni.