Ann pisze:
No weź już nie buduj takiego napięcia. Sprzątanie cotygodniowe wypada pewnie w sobotę czyli jutro?
no było w sb.. ale jakoś sił mi brakło na szukanie kabelka do telefonu.. za to wczoraj mi się sprzątać nie chciało, a kabel mam..
Natasza pisze:Fifi i Rifi. cudowna rodzinka
dziękujemy
no to za to, że tyle zwlekałam, będzie dużo fot.. tak dużo, że Wam zbrzydną moje świnie
nic tak nie łączy jak.. zielenina
postanowiłam powypuszczać czasami te świnie, niech gubią kalorie biegając..
ale okazało się to baaardzo męczące
"przebiegłam całe 2 metry.. wiecie jakie to męczące??"
Fifi była na tyle sprytna, że znalazła zapasy jedzenia (przesypywana karma, stąd opakowanie od seni

, świni to jednak nie zmyliło..)
Balbinka i jej ulubiona norka
czasami gościmy u siebie takie cudo
W zeszły weekend byliśmy u weta na obcinanie pazurków i ogólny przegląd świń.. akurat byliśmy w trakcie dyskusji czy wyciskać Balbinowego kaszaka, czy nie, wet już sięgał po igłę gdy.. kaszak sam zaczął wychodzić.. Dosłownie przy lekkim dotknięciu.. wychodził nawet przy goleniu jej tyłeczka.. a ile tego było! i jakie paskudne..
Także Balbinka ma teraz na pupci śliczną dziurkę
No i się wreszcie chwalę.. prezent od cioci pastuszek
Frenia uwielbia na nim leżeć
i Pigi
marchewkę dawno temu zakupiliśmy.. oczywiście też u pastuszka.. i też jest hiciorem..
Halinka
dwa futra
Dzisiejszy wybieg
a już po chwili..
tak.. wybieg trwał całe 15ście minut.. od paru godzin siedzą w klatce, mimo iż mają otwarte i mogą wyjść.. lenie..
ale tak nie ma hamaczka, więc wolę klatkę..
wyleżing z Halinką
uff.. zbrzydły?
