Strona 79 z 159

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 30 wrz 2016, 19:01
autor: porcella
Korzeniowe, raczej nie zielone. Jabłka. Wszystko starannie wysuszone. Uważaj na dynię i ogórka, choć to indywidualne.

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 30 wrz 2016, 19:27
autor: sosnowa
U mnie cykorię mogą a wzdymała zawsze sałata rzymska.
Euzebiuszowi pomagało jak był na rękach z głową wyżej, lepiej mu się oddyvhało. U niego diagnoza była, że to zachłystowe zapalenie płuc, nie wiedziałam o nowotworze.
Jeśli na rtg widać guzy w płucach,no co właściwie chcą lekarze osiągnąć? Ten lek na dwa tygodnie to chemia?

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 30 wrz 2016, 22:32
autor: Beatrycze
Przepraszam że się wtrącam, ale ja bym ją uśpiła. Z Fuzzy było podobnie. Nie mogłam jej nawet dokarmiać bo się dusiła i zachlystywala jedzeniem. Szkoda świnki i Ciebie. To nie jest leczenie tylko przedłużenie życia o parę lub paręnaście dni.

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 30 wrz 2016, 22:50
autor: porcella
Niestety, zgadzam się z Beatrycze...

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 30 wrz 2016, 22:56
autor: paprykarz
:( Czasami trzeba pozwolić odejść :(

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 01 paź 2016, 9:25
autor: joanna ch
jak tam po nocy?

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 01 paź 2016, 9:32
autor: sosnowa
Śniła mi się całą noc Pufa. Co u Was?

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 01 paź 2016, 9:47
autor: dominika45
:fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 01 paź 2016, 10:58
autor: diefenbaker
Problem w tym, że oficjalnie nikt nie postawił takiej diagnozy, wnioskując z tych rozmów nie wiem czy są pewne tych ropni czy czegoś czy to tylko prawdopodobieństwo...nikt mi nie sugerował uśpienia. Wczoraj badała ją dr Kasia, nic nie mówiła, ale jak zawsze zabiegana... jak pytałam przy okazji Zająca, jak świnka je, załatwia się, jest przytomna i chodzi nie usypiamy, podzielam to. Zająca już dwa razy ratowaliśmy a mogliśmy skreślić...teraz odżył i ma się dobrze, je i tyje.Jak na przekór teraz stał się na nowo aktywny. To by pewnie oznaczało również koniec dla niego...widziałam co było bo Tamie, a teraz jest słabszy i bardziej schorowany.
Sosnowa chemia miałam na myśli leki, tylko. To co dostała to antybiotyk, choć nie do stosowania u gryzoni.

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 01 paź 2016, 11:31
autor: sosnowa
A, to już rozumiem. Czasem podejmują taką ryxykowną próbę podając leki który może pomóc mimo ryzyka, a poza nim raczej nic więcej. Interferon jest podobno bardzo skuteczny na odporność. Trzymam