Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Ojojoj....to się dzieje....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Właśnie Tosieńkę podmyłam bo całą osiurana była :roll: . Teraz chwila spokoju i relaksu na nowym legowichu uszytym przez Dużego :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Pokaż legowiskoooo :szczerbaty: :szczerbaty: :szczerbaty:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Obrazek
Leń tosiowy

Obrazek
Leń tosiowy i jeleń misiowy

Obrazek
A oto i legowisko z wyprofilowanymi niszami dla trzech świnek 8-)
Póki co byliśmy świadkami jak dwie (Bromba i MIsia) korzystały z niego w jednym momencie.
Jakby to rzec? MOROWO :102:
Assia_B

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Assia_B »

Świnki oczywiście śliczne, ale ja nadal nie mogę wyjść z zachwytu dla kawiarenki...
balbinkowo

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: balbinkowo »

No tak, jak męska robota to tylko w kolorach moro :102:
Ale widać że zaakceptowane przez prośki, super :D
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Dziękujemy za komplementy :redface:
Jak by ktoś coś potrzebował to zapraszam do skarbonki giglaczy:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =57&t=5240
Robimy też różne rzeczy do mieszkania ( pudełka, wieszaczki, decoupage itp)
Więcej w wątku, do którego link macie powyżej :D

Co do akceptacji legowiska, to jednak zajęło im to troszkę więcej czasu niż zwykle. Może to przez te wojskowe barwy...
Pewnie się bały, że zbytnio się zakamuflują i nie będziemy ich widzieć. Skoro zaś uznamy, że klatka jest pusta, to przestaniemy wkładać tam jedzenie... Tak jakoś podejrzewam :think:
balbinkowo

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: balbinkowo »

Zaglądnęłam ;)
Siula a jesteś pewna że zmieszczą się na tym materacu 3 świnki? Patrząc jak się te 2 tam rozłożyły, to mam pewne obiekcje :think: :lol:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

No właśnie problem z nimi jest taki, że raczej się do siebie nie przytulają i rzeczywiście jeśli się rozciągną to wejdzie tylko jedna ;) Natomiast jeśli położyłyby się tak jak dzisiaj Bromba z Misią tzn. każda zajęła tylko jedną "niszę", to mogłyby zmieścić się nawet w trójkę.

Tylko, że to wymagałoby zmuszenia się do przytulania :evil:
Arya90

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Arya90 »

A przytulanie jest be :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”