Strona 74 z 96

Re: Tazos&Cheetos.

: 12 cze 2016, 16:59
autor: infrared
Świniory w akcji ;)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tazos&Cheetos.

: 12 cze 2016, 19:07
autor: Tu-Tu
Ale śliczności :love: :love:

Re: Tazos&Cheetos.

: 12 cze 2016, 19:23
autor: porcella
Ten czarny nos, ta grzywka na oczy - każdy w swoim rodzaju :-)

Re: Tazos&Cheetos.

: 12 cze 2016, 21:23
autor: Alex
:buzki:

Re: Tazos&Cheetos.

: 13 cze 2016, 20:07
autor: DankaPawlak
Jakiego Tazos ma fantazyjnego loka na pierwszym zdjęciu :) Wygląda jak miss czerwca :)
A Cheetos ma taką zadowoloną mordkę :love:

Re: Tazos&Cheetos.

: 13 cze 2016, 20:09
autor: katiusha
Oni po prostu są piękni.. Obrazek Nie muszą nic robić, aby wielbicielki padały do stóp! :please:

Re: Tazos&Cheetos.

: 04 lip 2016, 18:33
autor: infrared
Jako że Tazos przypomniał sobie, że jednak lubi chodzić do weterynarza, znów zaprezentował mi zaropiałe oko. Dodatkowo zaczął robić brzydkie boby i ogólnie nie podobał mi się...Chciałam go zabrać do tego naszego lokalnego weta na konsultację ze specjalistą od gryzoni, którą mi obiecał, ale cóż...Krótko mówiąc, musiałam zacząć poszukiwania świnkowego weta w jakiejś sensownej lokalizacji.
No i udało się! Z facebooka dowiedziałam się, że w Gdyni otworzyła swój gabinet lek. wet. Judyta Garczyńska - Bartoszuk z Medicavetu. Dziś wysłałam tam mojego chłopaka ze świniolami.
Klinicznie obydwa prosiaki zdrowe, Cheetos podobno tłusty ;) Standardowo, jak każdemu nowemu weterynarzowi, został zaprezentowany cheetosowy łupież i standardowo mamy się tym nie przejmować.
Tazos dostał biolapsis na tydzień, nowe krople oraz ostrzeżenie - zęby trzonowe jeszcze w normie, ale w takiej górnej. Może tak być, że to ropiejące oko jest powiązane z zębami - za miesiąc mamy się zgłosić na kontrolę. Profilaktycznie zamówiłam trovet.

Ale, żeby nie było, mam też kilka zdjęć.

W klatce zgodni, na wybiegu dwa bojowe koguty.
Obrazek

Głaszcz.
Obrazek

Smażing :)
Obrazek

Terroryści w akcji.
Obrazek

Wyginam śmiało ciało.
Obrazek

Pakuj się do miski.
Obrazek





No i na koniec mam jeszcze jedną świnkę do zaprezentowania. Jest to świnka, którą opiekuje się moja koleżanka pod nieobecność właściciela mieszkania, w którym ona mieszka. Byłam teraz u niej dwa dni i byłam nieco...zdziwiona. Świnka jest sama, mieszka w samej kuwecie (nie ma kratek), z tej kuwety w ogóle sama nie wychodzi, do obcych bardzo nieufna, cicha...Porównując ją do moich dwóch awanturników, których nie sposób nie zobaczyć, nie usłyszeć i nie zwrócić na nich uwagi, to tamtej jakby nie było. Udało mi się ją trochę przekupić, ale: zamieniłam jej karmę z ziarnami na CC (zaakceptowała od razu) i przyniosłam do kuwety domek (którego nie miała nigdy). Mam nadzieję, że prawowity właściciel zaakceptuje te drobne zmiany ;)

Obrazek

Re: Tazos&Cheetos.

: 04 lip 2016, 19:02
autor: Alex
Wiginaj cialo normalnie niesamwite :love:

Re: Tazos&Cheetos.

: 05 lip 2016, 8:36
autor: DankaPawlak
O, jak fajnie, że będziesz miała w okolicy dr Judytę! bardzo ładnie i profesjonalnie zajmuje się prosiami.

Co do tego łysolka: biedny mały prosiu :( Bez domku, bez towarzystwa, bez podusi.
Niedobrze :(

Re: Tazos&Cheetos.

: 14 lip 2016, 9:21
autor: infrared
DankaPawlak pisze:O, jak fajnie, że będziesz miała w okolicy dr Judytę! bardzo ładnie i profesjonalnie zajmuje się prosiami.
Jestem przeszczęśliwa, bo mój brak zaufania do weterynarzy jest niemal chorobliwy i cały czas szukam tego idealnego :)
Chociaż z tym Tazosowym okiem nadal nie wiem, bo cały czas ropieje, nie jakoś tragicznie, ale co kilka dni ropa jest. Na początku sierpnia idziemy na kontrolę zębów i ewentualne rtg.

Przy okazji chciałabym zgłosić reklamację, brałam świnkę, dostałam wilka :lol:

Obrazek