Wiecznie glodne puszka mleka w proszku dla szczeniat (800g) starczala na 2 i pol dnia... dzisiaj objechalismy 5 zoologow za tym mlekiem (oni chyba sprowadzaja po dwie, trzy puszki bo nigdzie nie ma!) i dokupilismy do tego jeszcze karme dla mlodocianych ktora sie rozrabia w wodzie albo wlasnie w tym mleku (taka papka powstaje).
Mozna pojsc z torbami, naprawde. Dzisiejsze zakupy: 1 puszka mleka, 4 kg tej karmy, 5 puszek dla Eli plus duza miska (mamy jedna ale wszystkie juz sie przy niej nie mieszcza

) = jakies 65 ojro

Nie sadzilam ze to taki drogi interes...
Skad ja Ci wezme tutaj drylowane wisnie

Chyba ze takie ze sloika, lidlowe
