Strona 73 z 159
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 25 wrz 2016, 21:03
autor: Elurin
I ze mną - przywożę Jaskra na 10-tą.
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 26 wrz 2016, 6:30
autor: sosnowa
Będzie dziś w MV inwazja świniopasów widzę
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 26 wrz 2016, 13:41
autor: sosnowa
Widziałam Pufę, która jest przepiękna i ma oczy jak wiśnie w czekoladzie, albo tort hiszpański.
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 26 wrz 2016, 14:07
autor: diefenbaker
Inwazja dość krótka, ale pewnie będzie jeszcze okazja

chociaż lepiej, żeby świnie nie dawały jej chorowaniem... ładnie napisałaś

jak mówiłam w zależności od światła mają te oczy inny kolor. I ma w jednym obniżoną powiekę, znowu nazwy zapomniałam, jak u buldogów itp.
Wracając do wizyty, na szczęście jeszcze płuca czyste, ale ma zapalenie górnych dróg oddechowych, gardła stąd te dźwięki

Mamy 2 razy dziennie nebulizować sterydem Pulmicortem. Nie zwróciłam uwagi czy dr Kasia osłuchiwała ją w środę na górze czy tylko płuca, ale chyba nie...a mówiłam, że kasłać zaczęła...wiedza na przyszłość.
Porcello a kiedy będziesz w MV? My z Zającem w środę...podjadę najwyżej tylko nie wiem kiedy, mimo urlopu wciąż brak czasu...

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 26 wrz 2016, 14:21
autor: porcella
W piatek u dr Oliwii. Wczesniej to nie mam pojęcia, prawdę mówiąc, mam nadzieję, ze może nie... Ale zawsze mogę podjechać póki rower na stanowisku.
Ech ta Puffa. Trzeba odbudowac jej odporność. Jakas jeżówka moze?
U mnie teraz ma wzięcie sok z pokrzywy. Butelkowany oczywiscie. Świnie go uwielbiają a i ja się podłączam.
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 26 wrz 2016, 15:33
autor: diefenbaker
Dostają oboje imunoglukan już będzie ze 2 miesiące... Sok z pokrzywy mówisz? Tylko nie wiem czy nie za dużo tego by było, a on chyba jest nieco obciążający układ pokarmowy, nie? Zapytam na wizycie. Zgadamy się jakoś, mi się nie spieszy, do środy przynajmniej zastrzyków nie zamierzam robić...
Zając miał wczoraj kryzys. Marniutko z nim, ale dziś wrócił do podskubywania. W sobotę było już znacznie lepiej, z apetytem wcinał zielsko, może mu zaszkodziło... jeszcze wczoraj rano jadł, a później nic. do 710 zleciał... wczoraj znowu myślałam, że to już koniec, tak się tulił do mnie... bardzo to obciąża...
W MV została już tylko kotka (był wcześniej też kocurek), gdyby nie świnie zabrałabym ją od razu. Jest taka przytulaska i mruczy od razu... śliczna szaraczka, gdyby nie świnie biegające samopas i kiepskie zdrowie Zająca to pewnie bym się nie wahała... no nie chcę ich narażać na stres.
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 26 wrz 2016, 16:43
autor: sosnowa
Wiem, gdyby nie pies to bym ją dziś zabrała.
Dr Kasia dała dziś Grawie interferon to jest jakiś nowy czaderski specyfik na odporność, bardzo mocny. Zapytaj może,bo Pufa by się przecież kwalifikowała raczej....Nie mogłam zostać, byłam uzależniona on transportu nieoczekiwanego, teść mnie podwiózł i chwała mu za to, ale musiałam się dostosować.
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 26 wrz 2016, 20:17
autor: porcella
sok z pokrzywy:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/m ... 34065.html i w wielu innych miejscach.
Podaję na własną rękę, bo witaminy, mikroelementy, a przede wszystkim właściwości antykamieniowe, oczyszczające i moczopędne. Nie ma prawa zaszkodzić! Daję trochę rozwodniony i tyle, ile sobie życzą - Marcel zwykle kilka ml, Sroka podobnie.
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 27 wrz 2016, 6:09
autor: Natalinka
Którymś interferonem (bo jest kilka typów) leczono - z tego, co wiem - WZW typu C u ludzi. To bardzo silny lek faktycznie, który pobudza do walki układ odpornościowy. Badacze mają nadzieję, że jeden z nich będzie leczył SM, a inny pewne typy nowotworów. Tyle wiem

Kciuki trzymam!
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
: 27 wrz 2016, 9:11
autor: joanna ch
diefenbaker a na którą jutro macie?