Strona 72 z 743

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 13:46
autor: Asita
A mama mi jeszcze powiedziała, że bracki, jak jeszcze w niedzielę był, to wywlókł grubasa i go miział :lol: Wszyscy się wkręcają :lol: Miśki wkręcają :lol: :lol:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 17:43
autor: Tyciek
Dokładnie, nie znam osoby, którą świniaki by nie wkręciły... :lol: :lol: :lol:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 18:09
autor: Arya90
Ha ha słodziaki to wszyscy je kochają :love:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 18:59
autor: Asita
Dziś świńska noc. Mama kupiła bitą śmietanę i lody. Zaproponowała, że wieczorem pijemy wino i jemy desery :jupi: Opowiadam o tym M., a on mówi, że to brzmi jak impreza...Ja mu na to, że to brzmi jak świńska noc..... :102:
Foteczki

Obraz celebrytów wykonany przez światowej sławy malarakę zawisł

Obrazek

Pozwoliłam firankom żurkowym rosnąć

Obrazek

Ryjek nr 1

Obrazek

Ryjek nr 2

Obrazek

Brzoza prosto z ogrodu.......sąsiada..... :nie_powiem:

Obrazek

I ryjek nr 3

Obrazek

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 19:41
autor: Tyciek
No to przed Tobą fajny wieczór Asita :lol: :102:
A no i oczywiście ryjeczki boskie. Żurek na tym 2. wygląda jakby stroił miny do aparatu. :szczerbaty:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 20:37
autor: katiusha
Uuuu, nawet się lekko kolorystycznie zgrałam z dywanem :szczerbaty:
Taki wieczór z pysznościami i przystojniakami dwoma :love: Marzenie :buzki:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 20:42
autor: Asita
A zapomniałam dodać, że obrazem mama moja jest zachwycona :D

My już po deserkach i winku, zaraz idziemy zapodać szamkę dla przystojniaczków ;) Ale spokojnie, pijane nie jesteśmy....jeszcze byśmy się ze schodów zwaliły i szamka by do prośków nie doszła....a to byłaby rozpacz....

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 20:46
autor: katiusha
Panowie zrzucali by wam w panice boby ratunkowe :rotfl: (a może boje...Jakoś tak :szczerbaty: )

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 13 maja 2015, 20:56
autor: Asita
Haha! Katiusha :laugh: Chyba by raczej wędkę z brzozy zarzucili po trawę :laugh:

A swoją drogą a propos bobów. Zrobiło mi się w buzi takie coś aftopodobnego i wiem, że wit B jest bardzo dobra na to. A jak wiemy, boby miękkie mają właśnie wit B :102: Tylko nad jedną rzeczą się zastanawiam, bo nie mogę się zdecydować: czy robić okłady, czy od razu połykać? :think:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 14 maja 2015, 9:38
autor: Pani Strzyga
Asita pisze:Zrobiło mi się w buzi takie coś aftopodobnego i wiem, że wit B jest bardzo dobra na to. A jak wiemy, boby miękkie mają właśnie wit B :102: Tylko nad jedną rzeczą się zastanawiam, bo nie mogę się zdecydować: czy robić okłady, czy od razu połykać? :think:
o matkoooo :laugh: