Strona 71 z 150
Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 18:58
autor: Marta_K
Mariusz rozmawiał dzisiaj z dr Kasią i.... tam tara tam! Nie ma problemu, żeby moja szara kuleczka w sobotę wróciła do domku! Do swojego Lucusia i do mnie

Jestem mega szczęśliwa
Mało tego Stefan waży więcej niż ważył wyjeżdżając do Warszawy!
Sosnowa... domyślam się, że rana na pyszczku nie wygląda pięknie... Paweł wysłał mi zdjęcie...
Dla chętnych widzów o mocnych nerwach, ja się poryczałam jak te zdjęcia zobaczyłam.... Stefan w dzień operacji....
Dr Kasia mówi, że teraz jest już dobrze, że nic mu nie grozi raczej, ale że z opisu Pawła i z tego co sama widziała Stefan bardzo źle zniósł narkozę, długo dochodził do siebie po niej... Całe szczęście, że był i dalej jest w dobrych rękach dr Kasi, ekipy w Medicavecie, Pawła i jego Mamy.
Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 19:10
autor: gren
Faktycznie rana robi wrażenie.
Najważniejsze, że teraz będzie już tylko lepiej.
Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 19:11
autor: Dzima
Jakie biedne oczka, teraz już wszystko musi być dobrze
Wracaj Stefciu

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 19:52
autor: Miłasia
Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 20:16
autor: pour
No to mamy kolejnego chłopaka z połową twarzy

Cieszę się,że wszystko ok

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 20:41
autor: ANYA
Strasznie ta rana wyglada. Pewnie go boli

no ale jak je to dobry znak. Dobrze, ze bedzie niedlugo mogl przyjechac do domu, bo pewnie za wami teskni. Pozatym ja wierze, ze swinki w znanych klimatach gdzie czuja ze sa kochane szybciej dochodza do siebie

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 20:44
autor: Marta_K
Dr Kasia mówi, że rana już jest niebolesna a Stefan jest kontaktowy i jak wchodzą do szpitala to wspina się na pręty i interesuje się tym co się dzieje obok

Ciekawe jak Lucuś na niego zareaguje, bo wydaje się strasznie tęsknić i denerwować brakiem Stefana. Całymi dniami kwiczy, jak tylko usłyszy świnkę inną to wisi na prętach i wrzeszczy jakby mu się krzywda działa... a jak Stefek był z nim w klatce, to się nie interesował innymi prosiakami wcale. Miał swojego Stefana i jego uszy do lizania

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 20:46
autor: ANYA
Czyli bedzie dobrze. Powiem Ci szczerze, ze mialam watpliwosci troche wczesniej czy mu sie uda. Pomimo, ze nie znam Stefcia to ciesze sie ze juz jest lepiej.
Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 20:47
autor: Marta_K
Szczerze to choć kocham go całym sercem, pożegnałam się z nim przed wyjazdem i wyłam jak bóbr jak Mariusz wychodził z nim z domu... Myślałam, że więcej już go nie zobaczę....
Re: Stefuś znów w Medicavecie :(
: 10 wrz 2014, 20:48
autor: ANYA
Ale Stefciu Cie zaskoczyl

Bedzie dobrze. Widac, ze mlody to twardziel.