Papaja i Roszponka [*] - Koniczynki w drodze do normalności
Moderator: pastuszek
- Kluskaxyz
- Posty: 900
- Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Roszponka jest rzeczywiście nieustraszona ^^ jest małą ekscentryczką z zachowaniami odmiennymi od reszty świń, ale ciekawości i odwagi jej nie brak
. Gdyby jeszcze zwalczyła to zapalenie płuc byłoby cudnie
. Co gorsza w tej chwili zapalenie płuc mają już u nas 3 świnie. Do akcji weszły inhalacje. Każdy kciuk potrzebny 
-
piju
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Super fotki!
Duzo zdrowka zycze
Duzo zdrowka zycze
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Boże, jakie wzruszające fotki! Ślicznosci!

- Kluskaxyz
- Posty: 900
- Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
14-go maja minął dokładnie miesiąc odkąd Papaja i Roszponka do nas przyjechały... Ciężko nam w to uwierzyć, bo czas z nimi mija bardzo szybko - od jednej wizyty do drugiej, od jednej strzykawki do kolejnej.
Krótkie podsumowanie tego miesiąca w liczbach:
33 dni,
6 wizyt w gabinecie weterynaryjnym,
116 łącznie przybranych gram,
3 stracone zęby
,
18 (naprawdę osiemnaście) różnych leków/suplementów/wspomagaczy podawanych dziewczynom, od leków przeciwpasożytniczych przez leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, kroplówki, leki przeciwgrzybicze, leki wspomagające układ pokarmowy oraz układ nerwowy, aż po antybiotyki zarówno w iniekcjach jak i dopyszczkowo oraz wziewnie. Pełny zestaw
i jakieś milion zużytych strzykawek
Mamy też inną ważną datę - zakończyliśmy kurację fenbendazolem. Teraz pozostaje nam czekać, obserwować i w między czasie leczyć pozostałe, towarzyszące naszym Koniczynkom przypadłości.
Słodki, okrągły pyszczek Papajki i jej oczka pełne nadziei (na ogórka)
:

I puchaty, ciekawski pysio Roszponki, wypatrującej Wirtualnych Opiekunów
:

Krótkie podsumowanie tego miesiąca w liczbach:
33 dni,
6 wizyt w gabinecie weterynaryjnym,
116 łącznie przybranych gram,
3 stracone zęby
18 (naprawdę osiemnaście) różnych leków/suplementów/wspomagaczy podawanych dziewczynom, od leków przeciwpasożytniczych przez leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, kroplówki, leki przeciwgrzybicze, leki wspomagające układ pokarmowy oraz układ nerwowy, aż po antybiotyki zarówno w iniekcjach jak i dopyszczkowo oraz wziewnie. Pełny zestaw
i jakieś milion zużytych strzykawek
Mamy też inną ważną datę - zakończyliśmy kurację fenbendazolem. Teraz pozostaje nam czekać, obserwować i w między czasie leczyć pozostałe, towarzyszące naszym Koniczynkom przypadłości.
Słodki, okrągły pyszczek Papajki i jej oczka pełne nadziei (na ogórka)

I puchaty, ciekawski pysio Roszponki, wypatrującej Wirtualnych Opiekunów

Ostatnio zmieniony 18 wrz 2018, 15:53 przez Kluskaxyz, łącznie zmieniany 2 razy.
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Ale one śliczne 
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Prześliczne ,przekochane i dadzą radę! Zawsze możecie liczyć na naszą skromną pomoc!

- Kluskaxyz
- Posty: 900
- Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Uwaga uwaga! Wiadomość z ostatniej chwili!
Papaja przechodzi właśnie pierwsza widoczną ruję
. Dostarcza nam to wrażeń zarówno wizualnych jak i słuchowych. Każde kręcenie pupką i zaczepianie Roszponki kończy się wrzaskiem Papai
. Widok jest trochę śmieszny a trochę smutny. Kręcenie tyłkiem, a warto wspomnieć że Papaja ma już czym kręcić (osiągnęła już niemalże pół kilo) jest komiczne. Jednocześnie jednak skręca jej główkę za każdym razem jak się zabiera za zaloty. Efekt jest taki, że kręci się wszystko - tył, przód i sama Papaja, której zdarza się kręcić w kółko
. Takiej ruji nie widuje się codziennie ^^ . Jak dalej będzie tak zalotnie tańczyć, będzie trzeba zmienić jej imię na "Shakira"
.
@Beatrice dziękujemy <3 jesteś Aniołem Stróżem wszystkich adopcyjnych bidulek
Papaja przechodzi właśnie pierwsza widoczną ruję
@Beatrice dziękujemy <3 jesteś Aniołem Stróżem wszystkich adopcyjnych bidulek
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Papaja już taka wielka jest?
Koniecznie muszę to zobaczyć na własne oczy...
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Tańczą nie tańczą, najważniejsze żeby były zdrowe śliczniutkie!

- Kluskaxyz
- Posty: 900
- Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
Wczoraj Roszponka była na kontroli - osłuchowo czyściutka
. Kontynuujemy antybiotyk i inhalacje do końca i liczymy, że problemy już nie wrócą
.

Tymczasem, specjalnie dla Anuli - Papaja udowadnia swoją wielkość
:


Tymczasem, specjalnie dla Anuli - Papaja udowadnia swoją wielkość

Ostatnio zmieniony 18 wrz 2018, 15:56 przez Kluskaxyz, łącznie zmieniany 2 razy.
