Strona 8 z 117

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak i Elmo

: 27 sie 2016, 6:06
autor: Alex
Puchate cudenko :love:

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak i Elmo

: 27 sie 2016, 14:03
autor: loriain
Ufff jesteśmy już w komplecie :102:

Obrazek

Obrazek

Malutka jest naprawdę maleńka przy tych dwóch żarłokach. Delikatne gonitwy są, ale jak narazie mamy względny spokój na wybiegu.
Zaraz zabieram się za szorowanie klatki i pranie. Przyjechało zamówienie z zooplus a w nim 40 litrów żwirku :lol: I trochę suszków :)

W poniedziałek będę dzwonić do weterynarza z sąsiedniej wioski, zajmuje się tez gryzoniami. Muszę się dowiedzieć o koszty i kiedy mogę umówić potwory na przegląd, tak profilaktycznie. Jeżeli coś się z którymś dzieję skórnie to wolałabym wiedzieć szybciej niż później :P

A tak się Luna przejęła sytuacją :laugh:

Obrazek

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 14:36
autor: Bulletproof
Cuda :love: Ochrzciłaś już jakoś małą? Ciekawa jestem jak będzie jej futerko wyglądać, jak podrośnie, uwielbiam Merinki :102:

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 14:51
autor: loriain
Bulletproof pisze:Cuda :love: Ochrzciłaś już jakoś małą? Ciekawa jestem jak będzie jej futerko wyglądać, jak podrośnie, uwielbiam Merinki :102:
Właśnie nie mam pomysłu na imię :roll: wyjdzie w praniu :szczerbaty:
Pani z hodowli mi powiedziała, że Merinek nie powinno się czesać. Martwy włos jedynie delikatnie przy mizianiu palcami usuwać :think:

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 15:02
autor: Bulletproof
Naprawdę? Ja czekam aż przyjedzie do mnie młodziutka Texelka, to może z Texelami też jest? :think:
W każdym razie śliczny ten włos będzie miała, fajne kolorki :102:

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 15:25
autor: loriain
Podobno czesanie je boli przez gęstość włosa. Ooo to napewno juz się doczekać swojego kudłacza nie możesz :mrgreen:

Mała ma tak czarny pyszczek ze oczu nie widać :laugh:

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 15:29
autor: Bulletproof
Hahahah jak orka :lol: Jeszcze ta biała plamka pod pyszczkiem..
A wiesz coś jeszcze apropo ich sierści? Bo w sumie nie wpadłam na to żeby podpytać :redface: Jeszcze ta moja dzidzia jest cała bialutka, więc to w ogóle może być koszmarek jeżeli okaże się świnkową świnką :D

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 15:54
autor: loriain
Bulletproof pisze:Hahahah jak orka Jeszcze ta biała plamka pod pyszczkiem..
A wiesz coś jeszcze apropo ich sierści? Bo w sumie nie wpadłam na to żeby podpytać Jeszcze ta moja dzidzia jest cała bialutka, więc to w ogóle może być koszmarek jeżeli okaże się świnkową świnką
Bialutkie świnki są słodkie ale te żółte brzuszki... :lol:

Wiem że gubią dosyć sporo tego włosa, jak oglądałam mała to byłam zszokowana jak gęsta jest ta sierść. Jak taki kożuszek.
I w sumie to tyle, przystrzyc na lato i nie tarmosić grzebieniem ;) Pani od której ją brała nie hoduje merino a crestedy długowłose i lunkarye (jakie te świniaki są boskie :love: one w ogóle nie gubią sierści) a merinki zdarzają jej się z przypadku :idontknow: tutaj obydwoje rodzice są nosicielami genu loczków no i na 5 szkrabów w miocie tylko moja go dostała. Reszta ma jedwabiste, proste długie włosie.

W ogóle jak zobaczyłam na raz z 50 świń to zgłupiałam :lol: nie wiem ile tego tam było w różnych kojcach, mamusie z maluszkami i tatusiowie osobno.

Moja towarzystwo jż klatce, zmęczone emocjami padło. Malutka zakopana w sianie po uszy, Elmo z Luna w drugim kącie pupami do siebie bo przed chwilą była kłótnia : P

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 20:31
autor: Asita
Ja chcę malutką z bliska zobaczyć... :photo: ... :D

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś

: 27 sie 2016, 21:08
autor: loriain
Asita pisze:Ja chcę malutką z bliska zobaczyć... :photo: ... :D
Może jutro spróbujemy coś w tym kierunku zrobić :mrgreen:
Narazie 'kolankujemy'. Luna musi być brana oddzielnie bo od razu atakuje. Tak więc jak siedzę z Elmo i Malutka zakopanymi w mój szlafrok, a Luna u współlokatora ;)

No i niestety ale to Luniak jest agresorem i trochę przegania Maleństwo.
Elmo za to do Małej ma cierpliwość, ale kręcenie się Luny doprowadza go do szału :lol: