CAVIARNIA

trzeba próbować. Biedactwo-taka młoda i takie ma poważne choroby

Przynajmniej wszystko już jasne- teraz można dobrać leki i powinno być z górki, bo przyczyna już znana i można działać.
Głowa do góry- Naewia ma szansę na zdrowie, którą Ty jej dałaś

Z mojej wiedzy, to chyba z dwojga złego lepsza niedoczynność niż nadczynność

Będzie dobrze

Świnka ma dobrą diagnozę i właściwe leczenie - będzie dobrze.
Ale faktycznie smutno, że taka mała i już choruje. Niemniej na zdjęciach wygląda bardzo dobrze - obie panie są piękne

Mnie to bardzo interesuje wynik tego hormonu, czekam aż będziecie na miejscu i zapytacie o konkret

Sama nie wiem co o tym myśleć. Hematokryt jej wzrósł, reszta z morfologii niby ok, poziom T4 zły wedle tych badań, ale o ile dobrze odczytuję wyniki wrzucone na forum, to w granicach normy. Ale leki przypisane zostały. Łącznie z antybiotykiem wciąż i euthyroxem na tarczycę.

Obrazek

morfologia

Obrazek

T4

Zalecenia

Moja Nala ma T4 2,6 ug/dl i na razie mamy obserwować...

No to tu w sumie T4 niższy jest.

Jak tam Naewia?

Ciężko powiedzieć, badania dopiero za jakiś tydzień z kawałkiem. Skacze, popcorninguje i szama, ale jak wiadomo - po śwince nic nie widać. Oby mi nie zamarzła jedna z drugą, bo temperatura w tym podobno mieszkaniu spadła do 15 stopni. Po prostu... Ugh. Oby dotrwać do przeprowadzki.

Trochę zdjęć, nie ma kiedy wrzucać, bo mamy urwanie głowy. Ale świnki zdają się mieć dobrze, choć tym razem dla odmiany martwi mnie Gajka, bo jakby nieco jej aktywność spadła.

Obrazek