Norek (wolny) i Nicek (już w nowym domu) - W-wa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: sosnowa »

Na to wygląda.
Nicek, ty świntuchu :roll: :lol:
Joanka
Moderator globalny
Posty: 3585
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: Joanka »

Takie przystojniaki i nadal cisza adopcyjna? :nono: niewierzę... takie słodziaki :buzki: nic, tylko brać i nie pytać, :fingerscrossed: za domek
DS: Boguś[*]Biolchem, Dora,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Balboa, Witalik
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: porcella »

Norka wątróbka jeszcze wymaga leczenia - tak ze dwa tygodnie.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Joanka
Moderator globalny
Posty: 3585
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: Joanka »

No to za domek :fingerscrossed: za 2 tygodnie :D co się odwlecze, to nie uciecze, jak to mawiają ;)
DS: Boguś[*]Biolchem, Dora,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Balboa, Witalik
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: porcella »

W nocy musiałam wstać i otworzyć klatkę, bo się bałam o Norka. Uciekł i już nie wrócił, bandzior Nicek zawłaszczył teren. Właściwie to się nie pogryźli, ale hałasu i płaczu było tyle, że się naprawdę bałam, no i Norek został na zewnątrz i już.
Około południa zgadałyśmy się z Anią.D, która ma samotnego Ptysia z tego samego rzutu, żeby spróbować połączyć go z Norkiem.
No i tym sposobem - bo Ania jest przedsiębiorcza :) - Norek wylądował u Ani i czekamy na rezultaty.
U mnie zaś cisza, spokój, nikt nie smrodzi, Nicek wywalił kopyta, starszaki też odpoczywają po wczorajszym uderzeniu testosteronu. :tired:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: sosnowa »

porcella pisze:
U mnie zaś cisza, spokój, nikt nie smrodzi :tired:
:rotfl: :rotfl:
Gratuluję!
Gucio333

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: Gucio333 »

Czy prosiaczki są już zarezerwowane po chorobie? Takie pięknusie :) :świnka1:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: porcella »

Czekamy na wyniki łączenia Norka z kolegą Ptysiem z innego wątku, ponieważ Nicek zaczął Norka strasznie ganiać, więc sytuacja jest w zawieszeniu. Myślę, że do poniedziałku powinno się wszystko wyklarować.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Gucio333

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: Gucio333 »

I jak tam z Norkiem? Idą razem z Ptysiem? :świnka1: :świnka2:
ania.d
Posty: 197
Rejestracja: 10 lip 2013, 10:22
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa ( jeszcze nadal leczenie)

Post autor: ania.d »

Na wybiegach i kolankach jest okej ale do klatki na razie nie jestem w stanie ich wsadzić razem. Dzisiaj podejmę drastyczne środki i je wykąpię :P
Rzadko bywam na forum, więc jak coś pilnego to PW albo smsy ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”