Strona 695 z 743

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 08 paź 2018, 9:50
autor: joanna ch
Czekaj, ja nie w temacie - tymczasy masz znaczy?

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 08 paź 2018, 12:01
autor: Asita
Joanna....to Ty tak nie w temacie od maja... :lol:
Porcello, mopy są na Waszym fb, nawet mają zaktualizowane fotki :)

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 10 paź 2018, 8:29
autor: dortezka
dlatego moje za miskę mają wielką ciężka szklaną michę :roll: ja to ledwo ruszam.. one mogą się zaprzeć wszystkimi łapkami i rady nie dadzą 8-)

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 10 paź 2018, 9:09
autor: joanna ch
ja mam mocną sklerozę więc być może jak Krzyś i Królik - wiedziałam tylko trochę o tym zapomniałam. :roll:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 11 paź 2018, 8:02
autor: Asita
Ostatnio stwierdziłam, że chyba przekroczyłam już granicę wydawania pieniędzy na Homera i lecę po równi pochyłej... Masaże: 120zł na tydz, chodniki i dywany w całym mieszkaniu (dobra, jeden stary zasikany przez świnki od mamy wzięłam...), ortopedyczny materac, elektryczna poduszka do grzania, miska na podwyższeniu, leki, badania....jeszcze do kompletu brakuje mi kuracji komórkami macierzystymi...powstrzymajcie mnie, bo niedługo będę zarabiać tylko na psa...nie starczy mi nawet na kartofle...a przecież psa nie odmłodzę...starość nie jest jest fajna...oczywiście tylko pod względem zdrowotnym, bo cała reszta jest ok :lol:

Homer grzeje się na poduszce elektrycznej:
Obrazek

Homer użytkuje w sposób wysoce odpowiedni materac ortopedyczny:
Obrazek

Homer je z nowej miski (oczywiście wyżera psi pasztet, bo kulki są za mało atrakcyjne):
Obrazek

Homer pije z nowej miski:
Obrazek

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 11 paź 2018, 8:34
autor: Anula
Asiu a może bazarek dla Homera? Myślę, że wiele osób by się włączyło.
Edit: Gratulacje dla Miecia z okazji dostania się do kalendarza :love:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 11 paź 2018, 8:37
autor: Asita
Oj Anula, dzięki za pomysł, ale to mój wybór ten pies i będę ryć a zarobię na jego potrzeby :) Poza tym, jak jest jakiś poważny wydatek (jak ostatnia operacja na struwity) to mama wspomogła... :D Poza tym świnie tutejsze z dt mają tyle potrzeb, że chyba było by mi wstyd robić bazarek na Homera :redface:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 11 paź 2018, 8:41
autor: Anula
Myślę, że Homer i tak bije te świnie na głowę ;)

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 11 paź 2018, 8:51
autor: Asita
Anula, Żurek też jest w kalendarzu :jupi:
Powiem jeszcze, że Homer niezbyt znosi te masaże... Jest tak okropnie znerwicowany, że babka powiedziała, że nigdy tak zestresowanego zabiegami psa nie miała.. Przed masażem Homer nie chce od niej z ręki nawet fileta z kaczki...a to jest dla niego istne szaleństwo taki mało dostępny przysmak... Po masażu wziął od niej, ale tak czubkiem zębów i od razu się odwracał, żeby tylko ręki nie dotknąć... Ach ten piesssss....

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 11 paź 2018, 8:56
autor: Anula
To muszę obejrzeć kalendarz jeszcze raz, bo skupiłam się na gwieździe stycznia tylko :laugh: