✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

Snajperka Twoja na pewno też będzie ładna okrąglutka, świnie wiedzą, że kula to kształt idealny :D

Szukam psiaka cały czas, ale chce takiego co duży urośnie (małe piesko-świnki już mam :lol: ), może być nawet dorosły jeśli toleruje małe zwierzątka, tylko wiadomo od małego jak się ma pieska i wychowa się z prosiaczkami to chyba bezpieczniej. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że i tak nie należy ich razem zostawić bez nadzoru choć by nie wiem jak się kochali ;)

Pulpecja moi są wybredni ale z wiekiem zaczynają jeść rzeczy których wcześniej nie ruszali, marchewkę zawsze skubali ale tak nie za chętnie, teraz już lubią, ale np. jabłka kiedyś nie ruszali wcale, a teraz to jedzą aż się uszy trzęsą a zaczęli jak całe kiedyś dostali. Wiesz co dzieci też różnych rzeczy jeść nie chcą, ja jak byłam mała jadłam tylko pasztetową z naturalnego flaka do kanapek, a na obiad pomidorową i kotlety z piersi kurczaka i w ogóle do 6 roku życia nie było mowy o tym, że zjem coś innego (nie wiem jakim cudem mi się to szybciej nie znudziło), teraz jem praktycznie wszystko a na pewno chętnie wszystkiego próbuje (poza owocami morza i innymi rzeczami kojarzącymi mi się z robakiem :lol: ).
Snajperka

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Snajperka »

I pewnie z okolic Szczecina zwierzak by cie interesował?
U Natalii w Dt jest piesek chyba ok. 1roku. Przechodzi teraz szkolenie. W przystani są 3 czarne szczeniaki. Suczka i dwa psy. Mogę puścić wici o młodym psiaku z okolic Szczecina. Tam też jest dużo ludzi podsylajacych mi ogłoszenia. Ew. Gdańsk. Za pięć tygodni będę najprawdopodobniej jechać na tej trasie więc moglabym ci pod wieść takiego psiaka. :-)
Z moją świnią są większe przeprawy niż tylko jedzenie. :-) Ale to opisalam w innym temacie. :-)
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

Wiem wiem świnka specjalnej troski, ale w końcu się oswoi ;)

Piesek albo okolice Szczecina albo Poznania (bo ja mieszkam we Wronkach pod Poznaniem, a w Szczecinie bywam, bo tam całe moje życie zostawiłam dla męża ;) ) To może wrzuć mi linka do tej twojej strony tu czy na PW.
Snajperka

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Snajperka »

Wpisz w wyszukiwarkę w facebook "Marsz przez Polskę". Tam są te dwa głoszenia o których pisalam.
W Poznaniu mam znajomą od adopcji. Mogę się jej popytac jakie psiaki są teraz w jej rejonie.
katiusha

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: katiusha »

Czarny wygląda rozzzkoszszsznie w pościelach :love: Jak na dobre oswoi się z wybiegiem, będziesz miała chodzącego za Tobą "pieska" :102:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

Ależ on jest chodzącym za mną pieskiem i jak go wyciągnę to biega za mną, tylko sam wyjść nie chce z klatki, jego pierwsza właścicielka mówi, że nigdy nie wychodził sam i żadnymi smakołykami się nie chciał dać przekonać. To i tak postęp, że wylazł wczoraj panicz o własnych siłach i się miętolenia domagał :D on jest duży i ma ciężki zad może po prostu uważa to za zbytnią akrobację mimo, że mu mostek postawiłam w wejściu żeby łatwiej było (Tasiek z Gerym w powietrzu przez drzwiczki lecą i wszelkie schodki i rampy mają w nosie, wybijają się z tylnych łap i lądują na drzwiczkach po czym zeskakują na ziemię, Gery czasem nawet drzwiczek nie dotyka tylko jednym płynnym skokiem frunie z klatki na wybieg).
Snajperka

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Snajperka »

Zazdroszcze! To musi być fantastyczne!
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

Snajperka u mnie każda świnka ma inny charakter, Czarny z Tasmanem to takie pieseczki biegające za mną, z tym, że Tasiek jest bardziej roszczeniowy i on przychodzi bo coś chce albo bo jest zazdrosny, Czarny za to zupełnie bezinteresownie i owszem drze się o żarcie ale jak nie mam nic akurat to chociaż go pomiziać mam, a Tasiek jak chce jedzenie i nie mam to nie da się pomiziać, dopiero jak będzie chciał być miziany to wystawi łepek. Geronimo to w ogóle dzikus, tylko taki oswojony ale nie spodziewam się po nim, że kiedykolwiek przyjdzie do mnie sam, on nawet po jedzenie nie chętnie podchodzi ale mimo to jak chcę go wyciągnąć z klatki to bez żadnych obiekcji na to pozwala, coś jakby miał to w nosie, byle nie za długo go trzymać.. za to na wybiegu to co innego nie da się dotknąć.. Wiewiórek rokuje na przytulaka, jest bardzo odważny jak na laboranta i szybko się oswaja, wiadomo na razie jeszcze ciężko go złapać ale jak już jest na rękach to się przylepa robi, no chyba, że akurat gdzieś mu się spieszy i usiedzieć w miejscu nie może, wtedy trzeba mu dać się najpierw wyszaleć jak każdemu dzieciakowi ;)
Twoja niuńka przylepą może nie będzie, przez wcześniejsze przeżycia, ale może uda się z niej zrobić choć oswojonego dzikuska jak z Geronimo, choć nigdy nie wiadomo może się jeszcze okazać najmilszym stworzonkiem na świecie jak w końcu zrozumie, że ludzkie dłonie są dobre ;)
Snajperka

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Snajperka »

Świnia ( muszę w końcu dać jej imię, bo glupio ją tak nazywać) niech tylko gryźć przestanie i będzie dobrze. :-) Podziwiam na razie świnki innych. Muszę się na patrzeć aby zacząć pracę ze swoją. :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”