Strona 686 z 743

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 24 maja 2018, 19:35
autor: sosnowa
Panie Żurek, żyj pan długo i bądź pan dla Miecia wyrozumiały :buzki:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 25 maja 2018, 4:06
autor: pastuszek
Żurku - dużo zdrowia, pięknych bobków wokół siebie i cierpliwości do Miecia :prezent:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 06 cze 2018, 20:32
autor: Asita
Piszę, żeby napisać, co u nas.
A więc.
Rozpoczęliśmy już zbiory na suszenie. Właściwie ostatnio to wszystko samo schnie już na polu... :lol:
Miecio to kluska i już wiem dlaczego... Moja mama robiąc kulkę dla Żurka, robiła też dla Miecia. I dobrze, mielone ziółka i korzonki mu nie zaszkodzą. Tyle, że wczoraj się dowiedziałam, że mama dodawała do mietkowej kulki karmy ratunkowej Żurka body build... Nie wiedziała, że to jest na budowę masy... :roll:
Homerowi gorąco, traci futro o każdej porze dnia i w każdym miejscu mieszkania...ale najmniej na furminatorze, którego nie lubi... Kontrolne usg nie wykazało kamieni. Przestał lubić suchą karmę urinary, zmieniłam na hills, po tygodniu też przestał lubić, zamówiłam trovet. A teraz dr Judyta mi mówi, że ten skubaniec na pewno mnie sprawdza, kiedy się ugnę i zacznę mu dawać samego indyka... Dziad jeden, niedoczekanie jego. Mam mu najwyżej 20 minut trzymać żarło, jak nie zje, to zabrać i dopiero o następnej porze dać.
Tymczasy powoli się oswajają, mają całkiem spory wybieg. Sypię im nieco trocinek i futerka im ładnie pachną drewienkiem.
Teraz o Żurku. Tu trochę gorzej. Nabrał już naprawdę ładnej masy 907 (dla porównania, rok temu, jak trafił w maju do Judyty i miał zabieg na zęby pod narkozą, to ważył 794). I w zeszły czw zobaczyliśmy krew na macie. W piątek pojechałam do szpitala w Gdańsku na usg i diagnoza - zapalenie prostaty. Antybiotyk i do kontroli za tydzień, ewentualna kastracja do rozważenia. Jako że to nie był świnkowy wet, to po weekendzie pojechałam do Judyty i zrobiliśmy badanie sików oraz korektę ząbków, bo zaczął brzydko jeść i tracił na wadze. W środę, czyli dziś, mieliśmy usg u jej weta od usg - brzuszek wygolony, diagnoza o prostacie odrzucona, pęcherz ok, ale nerki w fatalnym stanie. Duże złogi wapniowe oraz coś tam jeszcze, co powoduje, że mają bardzo złą "konsystencję". Do tego kamień w płacie wątroby. Pobraliśmy krew. Kamieniem mam się nie przejmować, natomiast za nerki trzeba się wziąć - jutro po wynikach krwi będziemy decydować. W sikach - stan zapalny i krew. Antybiotyk do kontynuowania. Waga nieco w dół, ale już wolniej. Ogólne samopoczucie nie jest złe, to jest jednak dzielny świnek. Z gołym brzuszkiem. Podejrzewam, że Mietek chętnie by mu tam wszystko wylizał....... :lol: Ale nie ma tak dobrze.
O życiu prywatnym nawet nie będę wspominać, bo to już by było za wiele. Powiem tylko - zdrowie i rodzina jest najważniejsze, bo jak tu coś nie gra, to człowiekowi trudno się trzymać w kupie. Bo to, że w pracy ktoś wkurza, to jakoś można to ogarnąć.
Cieszę się tylko, że nie najgorzej zarabiamy, to nie muszę się martwić o leczenie zwierzaków...
Poza tym: byle do grudnia :lol:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 07 cze 2018, 9:49
autor: dortezka
a co w grudniu? :think:

prawda, zdrowie najważniejsze.. bez zdrowia jakby się zarabiało na rozpieszczanie zwierząt?
:szczerbaty:
Homer sprytny 8-)

To się Mieciowi udało przypakować na kulkach :szczerbaty:

kciukamy za Żurcia :fingerscrossed:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 07 cze 2018, 12:18
autor: joanna ch
no wlasnie, co w grudniu?

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 07 cze 2018, 16:21
autor: martuś
Też się zastanawiam :think:
Mieciu taki sprytny, że udało mu się wyżebrać tuczącą kulkę? :lol:

Za pana Żurka trzymamy kciuki :fingerscrossed:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 16 cze 2018, 11:26
autor: Asita
W grudniu będą święta, spokój, dobre jedzonko i perspektywa nowego roku, który na pewno będzie lepszy i spokojniejszy :lol: Bo teraz mam perspektywę niekończącej się pracy...chyba niedługo materac zaciągnę do roboty i się tam przeprowadzę :lol:

A teraz psie foty:
Pies może spać wszędzie...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gdzieś tu było wyjście na balkon...
Obrazek

Wróbelki
Obrazek
Obrazek

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 16 cze 2018, 18:22
autor: urszula1108
Pies :laugh:
Wróbelki :love:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 17 cze 2018, 11:36
autor: Asita
I jeszcze chłopaki (nie żeby Homer nie był chłopakiem :lol: )

Obrazek

Girki!
Obrazek

Żurek jest ostatnio bardzo ruchliwy...
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 17 cze 2018, 12:55
autor: Dzima
Jak mogłaś przesunąć wyjście na balkon ? Uważasz że teraz jest wygodniej? :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Chłopaki jak zwykle wspaniali.