Futrzane stado Paprykarza
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Megi ok. Jakby mniej "rusza boczkami". Jutro jedzie na kontrolę. Liam do 15 bobków nie oddał. Teraz kilkanaście. W nocy też były. Ale dokarmiam dziada bo nie widzę, żeby oprócz siana coś innego podjadał.
- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Jak je mało to i z bobami krucho i bebech nie pracuje. Faktycznie, dokarmianie może być strzałem w dziesiątkę.
trzymam
trzymam
- KARINA2613
- Posty: 190
- Rejestracja: 28 lip 2013, 19:02
- Miejscowość: Koszalin
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
martuś pisze: A może by mu zastosować kurację bobkową? Kilka dziewczyn na forum podawało i kupki szybko po czymś takim wracały do normy
potwierdzam. ja kiedyś Lunie dawałam od naszych diabłów tasmańskich. problem polega na pozyskaniu tych odpowiednich. normalnie z paszczęki trzeba zabierać




a jak nasz pomysłowy ulubieniec Toffi?
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Jak Liam? Mam nadzieję, że już sadzi tyle bobów, że nie nadążasz sprzątać 

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Powoli się wykopuję
Nasmarowałam długiego posta a Julek przebiegł po klawiaturze i skasował wszystko. Wrrr. Jutro się odezwę. Teraz ledwo żyję.

Nasmarowałam długiego posta a Julek przebiegł po klawiaturze i skasował wszystko. Wrrr. Jutro się odezwę. Teraz ledwo żyję.
- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Ale małpa z tego Julka
Czekamy na nowy post więc 


Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Jestem 
Liam był dzisiaj na zdjęciu szwów. Darł się jakby go mordowali. Do tego zauważyłam, że dziwnie chodzi na tylne nóżki. Nie chodzi na stópce, tylko tak jakby na "pięcie", tak płasko. Skóra już się tam zaczerwieniła.
Liam mieszka z tymczasem Farciarzem, który w sobotę wrócił z łączenia. w nocy się tak wściekali, że myślałam, że poduszę te prosiaki. Farciarz zaczyna a Liam mu oddaje. Fartek ma strupa na nosie i wardze. Ale jak się ich oddzieli to wielka trauma. Zrozum tu świnie. Raz się tulą a raz leją po pyskach. Co chłop to chłop, kto pojmie ich logikę. Liam bez jajek a jaki "kozak"
Yeti (ma nadczynność tarczycy) raz chudnie, raz tyje. Zwariować z nią idzie. Meg po tygodniu podawania antybiotyku nadal jakoś tak szybko oddycha. Ale już z każdej strony była oglądana i nic nie wyszło. Śnieżka w zeszłym tygodniu została 2 razy wzięta za królika przez moich gości
No niby jest duża ale gdzie uszy?
Reszta bandy je, śpi, bobczy, je, śpi i znowu bobczy. Znaczy się, wszystko w normie.
Ginger

Pozycja nóg na wzór p. Jaworowicz


Z Julkiem

Rudolf z Kowalskim

Mój mastomys- chłopaczek.(Albo Muszu albo Remy- nie poznaję po fotce bo są identyczni)


Liam był dzisiaj na zdjęciu szwów. Darł się jakby go mordowali. Do tego zauważyłam, że dziwnie chodzi na tylne nóżki. Nie chodzi na stópce, tylko tak jakby na "pięcie", tak płasko. Skóra już się tam zaczerwieniła.
Liam mieszka z tymczasem Farciarzem, który w sobotę wrócił z łączenia. w nocy się tak wściekali, że myślałam, że poduszę te prosiaki. Farciarz zaczyna a Liam mu oddaje. Fartek ma strupa na nosie i wardze. Ale jak się ich oddzieli to wielka trauma. Zrozum tu świnie. Raz się tulą a raz leją po pyskach. Co chłop to chłop, kto pojmie ich logikę. Liam bez jajek a jaki "kozak"

Yeti (ma nadczynność tarczycy) raz chudnie, raz tyje. Zwariować z nią idzie. Meg po tygodniu podawania antybiotyku nadal jakoś tak szybko oddycha. Ale już z każdej strony była oglądana i nic nie wyszło. Śnieżka w zeszłym tygodniu została 2 razy wzięta za królika przez moich gości

Reszta bandy je, śpi, bobczy, je, śpi i znowu bobczy. Znaczy się, wszystko w normie.
Ginger

Pozycja nóg na wzór p. Jaworowicz


Z Julkiem

Rudolf z Kowalskim

Mój mastomys- chłopaczek.(Albo Muszu albo Remy- nie poznaję po fotce bo są identyczni)

- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt: