Strona 68 z 743

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 10 maja 2015, 21:59
autor: Tyciek
Ja dopiero odkryłam to uzależnienie... :lol: Zaczeło się od 2 wątków, potem 3, 4, 5... itd. :roll:
Dialogi chłopaków są boskie. Od razu włącza mi się wyobraźnia i ryczę. :rotfl:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 7:06
autor: Arya90
Ha ha bo człowiek jak widzie takie słodziaki, to chce więcej i więcej i wniosek z tego jeden: nigdy za dużo świń! :D

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 11:58
autor: Asita
Nie, nie mogę, już siedzę od rana....Ale tylko czytałam...dopiero teraz zaczęłam pisać.....Potrzebuję odwyku farmakologicznego....bo mentalny nie zdaje egzaminu.. Może najlepiej najem się bobów i wtedy padnę na kilka dni.....

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 12:00
autor: Ann
Asita mamy zacząć się martwić ? :lol:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 12:01
autor: Arya90
Asita nie bądź drastyczna :lol:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 12:09
autor: Asita
Nie jestem....Nie znam umiaru po prostu :idontknow: Ale ja MUSZĘ wiedzieć, co się u której świni dzieje....

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 12:30
autor: katiusha
Myślę, że zjedzenie bobków tylko podsyciłoby w Twoim przypadku Świniozę :rotfl:
Asita..Nie walcz z tym...Już za późno na leczenie.. :neener:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 13:08
autor: Arya90
Ha ha jak się wsiąknie w świńskie grono to nie ma ratunku :pocieszacz:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 13:21
autor: Asita
Ach.......... :102: :102: :102: Ale bardzo lubię Was i Wasze prosiałki :szczerbaty:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 11 maja 2015, 13:42
autor: Arya90
Asita pisze:Ach.......... Ale bardzo lubię Was i Wasze prosiałki :szczerbaty:
i z wzajemnością :D dlatego tak fajnie się te wątki odwiedza, bo tu tyleee ludzi, co rozumie te świńską manię :D