Proszę Cię... One w czasie sprzątania leżą z TŻem na kanapie i są głaskane, a potem po tym ciężkim zajęciu idą coś przegryźć do klatki i w kimono na świeżo wypranych mebelkach... które są świeże tylko do pierwszego ochrzczenia, czyli maks do godzinyDzima pisze:No nie dziwię się, że świnie padają na pyszczki jak im karzesz klatki sprzątać, a ty sobie siedzisz z aparatem i tylko fotki cykasz![]()
Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
no męczące jest tak patrzeć na to jak im sprzątasz

Inez pisze:No faktycznie męczysz te świnie strasznie, jak Borys dojrzy to interwencję zarządzi
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
One nawet nie patrzą, one kabarety z TŻem oglądają i łaskawie dają się głaskać
Jedyny szybszy ruch wykonują w sytuacjach:
- chcę je wziąć na ręce - wieją (też nie wszystkie, Flow tylko furknie)
- do klatki trafia cykoria - prędkość światła, mogłyby brać udział w maratonie....
- idę i szeleszczę torebką (plus dziki wrzask w większości gardeł)
- coś spadnie...
To są sytuacje, w których moje świnie dostają życia... Poza Ginger bo ona uprawia dzikie biegi po klatce non stop - dla rozrywki. Ale ona młoda jest, niedoświadczona, nie wie do czego została stworzona świnia morska...
- chcę je wziąć na ręce - wieją (też nie wszystkie, Flow tylko furknie)
- do klatki trafia cykoria - prędkość światła, mogłyby brać udział w maratonie....
- idę i szeleszczę torebką (plus dziki wrzask w większości gardeł)
- coś spadnie...
To są sytuacje, w których moje świnie dostają życia... Poza Ginger bo ona uprawia dzikie biegi po klatce non stop - dla rozrywki. Ale ona młoda jest, niedoświadczona, nie wie do czego została stworzona świnia morska...
-
Ann
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
Super zdjęcie, widać zadowolenie z dorwanej miejscówyCynthia pisze:Dopchać się do hamaka nie jest wcale łatwo...
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
No i kicha Flair - słyszę z drugiego pokoju. Jutro znowu witamina i jak do środy nie przejdzie to nie będzie wyjścia i pofatygujemy się do doktor Izy... 
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
Moje baby zostały ciotkami, dzielnie razem ze mną, sekundowały rodzącej Esmeraldzie. Niestety, jednemu maluszkowi się nie udało... I dziewczyny jego odejście uczciły ciszą... Wszystkie były takie smutne... Nie sądziłam, że świnki mają taką empatię...
-
odeta89
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
Mają i to dużą, nawet chyba czują jak się poród zbliża. W noc poprzedzającą, jak Westa zaczęła rodzić Pax piłowała klatkę całą noc. A jak już się zaczęło to siedziała cicho i przyglądała się
Szkoda maluszka
Szkoda maluszka
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
gratulacje dla cioteczek
biedny maluszek
biedny maluszek
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Czteroświń i dwa zołzowate mopy :D
Jak wrócę do domku, to jutro postaram się wstawić jej zdjęcia. Fajna mała jest. Długie stopiszony, oczka jak węgielki taka czarno- biała kruszyna jest... [kruszyna z wagą urodzeniową 112g] Ciekawe czy będzie rozetka jak mama...
Świnki to jednak niezwykłe zwierzęta... Jeszcze mi się przypomina ta cisza i skupienie z jakim czekały aż małe się urodzi... I potem ten cichy smutek, jak nie udało się malucha ocalić. Nie było kwików, skakania po klatce... I ten smutek w oczach Esme jak zabrałam martwe młode....
Zastanawiam się czy mogłam jeszcze coś dla niego zrobić...
Świnki to jednak niezwykłe zwierzęta... Jeszcze mi się przypomina ta cisza i skupienie z jakim czekały aż małe się urodzi... I potem ten cichy smutek, jak nie udało się malucha ocalić. Nie było kwików, skakania po klatce... I ten smutek w oczach Esme jak zabrałam martwe młode....
