Strona 670 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

: 16 sty 2019, 16:38
autor: joanna ch
Ale ktoś zaszalał :D 14 x 25 złociszy=350, całkiem tanio jak na taki metraż, sam dół to 165 na 165. Najgorzej że te stoliki mają w środku tekturę i mega łatwo się wypaczają.

sosnowa, no własnie czytałam, macie jakąś wizytę umówioną?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

: 16 sty 2019, 17:02
autor: porcella
Można pewnie wypatrzyć na "śmieciarce" i podobnych grupach, a na pewno dadzą się zaimpregnowac.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

: 18 sty 2019, 15:22
autor: joanna ch
Peppa:
Słyszałam od Blanki wiele o tych licznych uprowadzeniach świń przez ufoków. Sama też raz tego doświadczyłam. No i niestety dopadli mnie znowu. Nie wiem tylko dlaczego tylko mnie, to się wydaje niesprawiedliwe.

Robili na mnie okrutne eksperymenty, zamroczyli mnie jakiemiś dragami, coś mi błyskali, w dziób zaglądali, nogę dziabali, skórę na tyłku skrobali, pazury zakosili.

Jeszcze chcą sprawdzić czy mam echo w sercu. A potem zabiorą mi torby na tarcicy, jamniki i racicę!

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pepiszon uprowadzon

: 18 sty 2019, 17:10
autor: porcella
Peppa, życie bez toreb będzie lżejsze, zwlaszcza jak masz echo w sercu, a masz na pewno :-)

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pepiszon uprowadzon

: 18 sty 2019, 17:51
autor: sosnowa
Fakt, więcej miejsca, lepsze echo!
A kiedy uprowadzenie główne??????? czyli napad z włamaniem????/

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pepiszon uprowadzon

: 18 sty 2019, 18:10
autor: joanna ch
jeżeli krew na to pozwoli, i wtorkowe echo będzie w porządku to zostawiamy we wtorek wieczorem i środa o 12 operacja. :fingerscrossed:

jestem o 270 złociszy lżejsza a to dopiero początek :szczerbaty:
nie wiecie po ile teraz chodzi doba szpitalikowa?

A, jeszcze wyszło że ma jakieś węzły chłonne duże pod szyją. To co to znaczy? potencjalnie chłoniak czy jak?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pepiszon uprowadzon

: 18 sty 2019, 19:23
autor: Afi
Trzymamy kciuki za zabieg :fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pepiszon uprowadzon

: 18 sty 2019, 22:26
autor: porcella
Potencjalnie wszystko, ale chłoniak to wychodzi raczej w pachwinach i pod pachami, no i węzły się powiększają przy stanie zapalnym, a on wiadomo, przy torbielach jest na bank. Biedniutki ten Pepiszonek... :pocieszacz:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pepiszon uprowadzon

: 18 sty 2019, 22:43
autor: jolka
Asia a jak zawsze Dr KKK operuje? Jak będzie tym razem? bo Agatkę chce bocznym cięciem tym razem. Ja zdecyduję się w lutym chyba- no o ile z Grubym nie trzeba będzie na cito :(

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pepiszon uprowadzon

: 18 sty 2019, 23:10
autor: joanna ch
No własnie też chce bocznym, pierwszy raz u nas bo 3 były od dołu robione. Nie wiem skąd ta zmiana ale nie znam się więc się nie wypowiem :D Mówiła coś że to bezpieczniejsze dla szwów bo ciężar ciała nie napiera na te dziury i że nie trzeba się grzebać we flakach, jelitach itp żeby dotrzeć. Że szczególnie przy takich dużych cystach jak u Pepy tak lepiej. W sumie też higiena rany z tej strony lepsza. Ale fakt faktem - trzeba będzie odizolować na cały czas bo Blanka by w mig rozgryzła.

Biedny Pepiszon, ale nieświadomy co ją czeka na szczęście. Zresztą możliwe że najpierw będzie leczenie nerek, wątroby czy co tam jeszcze wyjdzie w krwi plus może leki nasercowe... :?