Strona 67 z 70

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 23 gru 2017, 22:33
autor: Cooyo
Oj, ale wstyd, że tak zaniedbałam wątek i ogólnie całe forum :ups: :ups: :ups:

Ale sesja świąteczna w połowie wykonana, więc jutro zaspamuję zdjęciami prosiaków :102:

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 24 gru 2017, 8:31
autor: Pani Strzyga
W takim razie czekamy niecierpliwie :102:

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 25 gru 2017, 0:24
autor: Cooyo
Wesołych świąt! :102: :buzki: :prezent:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miało być wcześniej, ale właśnie, kiedy przesyłałam zdjęcia, to wywaliło prąd w całej dzielnicy :nie_powiem: :ups:

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 25 gru 2017, 23:08
autor: jolka
zdjęcia przepiekne :love: Pomysl nad wysłaniem do następnego kalendarza. Jak nic dostaną się do grudnia ;)

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 26 gru 2017, 16:36
autor: Cooyo
Dziękujemy :102:

Hmm, w sumie można by jakieś z tych wysłać, tylko znowu pewnie będzie problem z wyborem :lol:

Tylko te początkowe zdjęcia na telefonie są jakieś takie żółte, na laptopie miały normalne kolory :think:

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 26 gru 2017, 16:46
autor: jolka
Białe świnie najpiękniej wychodzą na zdjęciach ;)

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 26 gru 2017, 17:02
autor: Cooyo
Delikatna sugestia :lol:
W sumie teraz trójca załapała się w lipcu, ma takie letnie zdjęcie, to będzie jakaś odmiana :)

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 26 gru 2017, 19:16
autor: Pani Strzyga
Cudowne zdjęcia :love:

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 27 gru 2017, 14:48
autor: Cooyo
Dziękujemy =D

A my niedawno wróciliśmy od wetki, bo Cookie sobie guza wyhodował... I czeka go jego usunięcie...

A jeszcze tak z innej beczki, od miesiąca - dwóch w zagrodzie Kukisiowo - łysolkowej zapanował spokój! Cookie w końcu przestał gruchać na Anubiska, a co za tym idzie, łysolkom przestały się pojawiać te okropne ranki :tired: I w końcu jest cisza :lol:
A Kukiś turkotał na nich całkiem długo, co najmniej dwa miesiące

Onyś jest świniakiem przekochanym, bierze się go na rączki, to ten się od razu rozkłada, jest strasznie rozczulający :love: chociaż na młodszego kolegę trochę grucha, pokazując mu kto tu rządzi.
Anubis z kolei wielkim przytulakiem raczej nie jest, za to nadrabia swoim ciekawsko-śmiesznym usposobieniem :lol: No i to największy krzykacz - żaden z moich prosiaków nie krzyczy tak głośno jak Anubis! Znaczy, w sumie to tylko on krzyczy, ale jak się wydrze, to jak za pięciu : o
Po jakieś jedzenie zawsze podejdzie jako pierwszy, ale ostrożnie, co by to przypadkiem ta dłoń trzymająca smakołyki go nie dotknęła =P
Co tu dużo mówić, chłopcy są po prostu cudowni :love:

Re: Prosiaczkowe perypetie ♥

: 27 gru 2017, 21:06
autor: Bajlandia
Prześliczne świąteczne zdjęcia! :love:
Ten zmęczony hipcio na 9 zdjęciu... padłam :laugh: :love:
Dziękujemy za życzonka na naszym wątku! :buzki: