Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 07 wrz 2017, 22:12
Żurek poszedł na kawalerkę...

Nie mam już pomysłu na jego sraczki. Nic nie pomaga. Wczoraj było jakby gorzej, to dałam 1/12 no-spy i niby lepiej było a dziś sraka-masakra. Postanowiłam spróbować ostatecznej możliwości, czyli sprawdzić czy to jest na tle stresu wynikającego z życia z Mieciem (natrętem burkającym...). Żal mi było Miecia, bo szukał Żurka, wskoczył nawet na pięterko (bez schodów, powierzchnia ceratowata...), szukał tam Żurka wśród brudnych mebelków... Zniosłam go. Potem podjadł i smutny poszedł do tunelika. Za to Żurek zachwycony swym nowym M1 (a raczej M4 - kapcioch, materacyk, podwójny tunel, tunel drewniany
), pozwiedzał po czym zabrał się do konsumpcji. Miecio też na tym zyska, bo będzie dostawał świeże warzywka, marchewkę i zielonkę 

Nie mam już pomysłu na jego sraczki. Nic nie pomaga. Wczoraj było jakby gorzej, to dałam 1/12 no-spy i niby lepiej było a dziś sraka-masakra. Postanowiłam spróbować ostatecznej możliwości, czyli sprawdzić czy to jest na tle stresu wynikającego z życia z Mieciem (natrętem burkającym...). Żal mi było Miecia, bo szukał Żurka, wskoczył nawet na pięterko (bez schodów, powierzchnia ceratowata...), szukał tam Żurka wśród brudnych mebelków... Zniosłam go. Potem podjadł i smutny poszedł do tunelika. Za to Żurek zachwycony swym nowym M1 (a raczej M4 - kapcioch, materacyk, podwójny tunel, tunel drewniany

