Strona 651 z 743
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 22 sie 2017, 20:41
autor: Asita
martuś pisze:
Asita ja jestem tego zdania, że trzeba korzystać z okazji póki pies śpi i można różne rzeczy posprawdzać

Ja też jestem tego zdania

Właśnie uświadomiłam małża, jak mało mamy pieniędzy na koncie i jak dużo jutro wydam na Homera

Powiedział: musimy zatem przystopować z zakupami do wypłaty. Czyli nic nie jemy

Dobrze, że nagotowałam na 3 tygodnie żarła dla Homera, to na wywarze po jego indyku zrobiłam soczewicę i teraz przez tydzień będziemy to jeść

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 22 sie 2017, 20:44
autor: Anulka1602
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 23 sie 2017, 10:21
autor: martuś
Ale dieta dotyczy tylko Was czy futer też?

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 23 sie 2017, 15:29
autor: Asita
Dieta dot tylko nas

Na zwierzaki kasa zawsze musi być.
Homer już po zabiegu. Niby nie ma przeciwwskazań, ale jak się podpisuje papier dot znieczulenia, to potem jestem posrana cała ze strachu... Homer miał usunięte 2 ruszające się już zęby, reszta oczyszczona z kamienia. Rtg nie wykazało straszliwych zmian zwyrodnieniowych, za to rtg klatki pokazało zwężenie tchawicy i to prawdopodobnie powoduje kaszel i brak szczekania. Poza tym miał podczas znieczulenia bezdechy, więc go musieli intubować. Stwierdzili, że to chyba raczej jego ostatnie znieczulenie, nie warto więcej ryzykować. Po zębach ocenili, że Homer ma raczej 15 niż 10 lat. Teraz leży sobie już w domu. Wlazł sam po schodach, więc źle nie jest. Ale widzę wyraźnie, że proces starzenia się posuwa. Jak go wzięliśmy w listopadzie, to na spacerach szedł przede mną. Po zespole przedsionkowym w grudniu mocno zwolnił. I tak nigdy nie biegał, ale przynajmniej raźno szedł. Teraz rzadko kiedy mu się zdarza iść przede mną. Wtedy w listopadzie po narkozie ciągle łaził jak pijany, nie chciał leżeć. Teraz po narkozie leży... Dziadzio taki. Ale na pewno jutro będzie dużo lepiej, bo i zje porządnie i zejdzie całkiem narkoza. Kupiłam też mu leki na artretyzm, to może te nogi lepiej będą pracować. Generalnie 430zł, myślałam, że będzie więcej. Jeszcze mama rzuciła 100-wką, to na jedzenie dla nas będzie

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 23 sie 2017, 16:42
autor: martuś
Czyli diety nie ma
Super, że już po. Teraz musi zmetabolizować narkozę i będzie jak nowy

A jaki komfort przy jedzeniu poczuje

Te zęby na pewno musiały go boleć...
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 23 sie 2017, 20:01
autor: porcella
Wydajcie tę kasę za zdrowie Homera

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 24 sie 2017, 9:05
autor: Anula
Kilka dni mnie nie było a u Was trochę się podziało. Sprawa kasy na leczenie to jakiś dramat, nic tak nie wkurza jak fakt, że opieka weterynaryjna jest tak kosztowna. Szkoda, że nie ma żadnych dobrowolnych ubezpieczeń na opiekę medyczną.
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 26 sie 2017, 20:45
autor: Asita
Takie coś zrobiłam. Potrzebuję komentarzy... Im więcej na to patrzę, tym mniej mi się podoba...

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 26 sie 2017, 20:52
autor: Kanja
Takie coś jest śliczne. Nie czepiaj się.

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer
: 27 sie 2017, 11:00
autor: Anulka1602
Zgadzam się z Kanja-to co zrobiłaś jest naprawdę śliczne i słodkie
