Strona 66 z 150

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 03 wrz 2014, 21:26
autor: Elurin
Przerost korzenia. Bywa, jest kłopotliwe, w sumie cieszę się, że żaden mój proś nie miał tego schorzenia. Operacja w piątek, zatem przejmę go dopiero pojutrze wieczorem. Zobaczymy, co z odbiorem, w sobotę raczej będzie za wcześnie. Jutro będę w MV, to z nim pogadam ;)

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 04 wrz 2014, 7:06
autor: sosnowa
Trzymamy z całych sił, będzie dobrze!

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 04 wrz 2014, 18:32
autor: atka1966
i co ? coś już wiadomo ? :pray: wszystko ok ?

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 04 wrz 2014, 19:06
autor: ANYA
Trzymaj sie Stefciu :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 04 wrz 2014, 21:24
autor: Marta_K
Wyniki krwi są dobre, więc jutro około 13 ma mieć operację.... tyle wiem.

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 04 wrz 2014, 22:31
autor: Elurin
Byłem u niego, wygląda dobrze. Jutro wieczorem napiszę co i jak.

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 04 wrz 2014, 23:13
autor: StokrotkaPn
Trzymamy :fingerscrossed: za Stefanka.

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 05 wrz 2014, 7:12
autor: atka1966
Oj baaardzo trzymamy i kochamy Stefka :buzki: zdrowiej i wracaj do Lucka, bo przez telefon nawet słyszałam, jak cię woła i szuka po domu ;) :fingerscrossed:

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 05 wrz 2014, 7:57
autor: jasnoluska
:fingerscrossed: trzymamy razem z całym moim stadkiem.

Re: Stefuś znów w Medicavecie :(

: 05 wrz 2014, 11:54
autor: Marta_K
atka1966 pisze:Oj baaardzo trzymamy i kochamy Stefka :buzki: zdrowiej i wracaj do Lucka, bo przez telefon nawet słyszałam, jak cię woła i szuka po domu ;) :fingerscrossed:
On tak cały czas biega i krzyczy jak nie ma Stefana, jest właściwie non stop na rękach, żeby nie tęsknił tak bardzo i tak nie panikował... tłumaczę mu, że Stefanek wróci, że będzie dobrze, ale on przecież tego nie rozumie... :(