Strona 649 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 31 sie 2018, 20:15
autor: joanna ch
Ona akurat lubi sobie popić. Blanka z Majką już parę miesięcy temu zrezygnowały z wody w ogóle, na rzecz ogóra itp.

A my akurat u dr Oli byliśmy.

Żeby tylko ta operacja teraz się powiodła... Musimy ją załatwić najlepiej w ciągu max 2 tygodni żeby zdążyć z rekonwalescencją przed moim powrotem do pracy w październiku. No a jednocześnie jeśli się nie uda to będzie mi strasznie szkoda że nie zdążyłam się nią bardziej nacieszyć.

Wczoraj rzucała się na karmę i wszelakie zioła, a dziś już bez szału, chyba zrozumiała że nikt nie ukradnie :102: Wczoraj też naszczękała zębami na Blankę jak Blanka zaczęła jeść koper :102:

Zrobiłam im teraz taki układ że siedzą w setkach obok siebie. No niech trochę Blanka pocierpi na małym metrażu. Może się trochę przyzwyczają do siebie. Jeżeli zaraz operacja to nie ma sensu łączyć. Ale to też jakieś wyjście że za kratą, nie?

Swoją drogą mam nadzieję że ją Blanka nauczy jeść różne rzeczy. Pomidora, arbuza i mięty nie tknęła.
Na razie widzę że koper, pietruszka, ogór i marchew są akceptowane.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 31 sie 2018, 21:18
autor: porcella
Myślisz, żeby nie łączyć?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 31 sie 2018, 21:49
autor: joanna ch
No jeśli operacja będzie dajmy na to w przyszłym tygodniu albo i w kolejnym to nie ma sensu chyba łączyć i potem rozłączać na ten kolejny tydzień...
Na razie Blanka staje i z wielką nieśmiałością delikatnie nadgryza kraty, tak bezgłośnie. Peppa ma to głęboko w kuprze i łazi wtedy po innych kątach. Chyba respekt Blanka czuje bo jak była sama za kratą po sterylce to ciągała zębami że mało zagrody nie rozniosła :102:

No i tak sobie już wcześniej pomyślałam że na weekend nie ma co robić prób bo potem kto mi zszyje poharatany dziób czy kuper...

Plus czekamy na wyniki kału :szczerbaty: choć akurat tutaj nic nie podejrzewam, ona robi ogromne zdrowiutkie bobsztale.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 01 wrz 2018, 15:26
autor: joanna ch
To uczucie kiedy Klawisz przewraca się we śnie i spycha cię na krawędź łóżka ale tobie nie chce się przejść na drugą stronę więc śpisz na siedząco.

Obrazek

To zielone to zjem ale te żółte groszki to na pewno są zatrute.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 01 wrz 2018, 15:46
autor: Siula
Ależ pięknie stópki pokazuje :love:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 01 wrz 2018, 17:04
autor: Chryzantem
jakbym widziała Klarę - chude nogi, chudy tyłek, zbulwersowany wzrok :D

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 01 wrz 2018, 17:35
autor: joanna ch
Bulwers jest :102:

Peppa ma taki głupkowaty wygląd bo często trzyma głowę w górze a wtedy czopkowato opada jej dolna warga, prawie jak u chomiczych emerytów :102:

Stopy są i nawet nie zrywa się jak się ich dotknie :102:
Dzisiaj jednak była do mnie zrażona bo chyba z godzinę leżała z kuprem do mnie, potem dopiero zaczęła bokiem i przodem. W sumie chyba ze 3 godziny razem spędziłyśmy :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 02 wrz 2018, 11:26
autor: Asita
Normalnie wygląda, jakby narobiła kukurydzianych bobów :lol: :lol:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 02 wrz 2018, 12:11
autor: joanna ch
też mi się tak kojarzy :102:
świnia kontorcjonistka! ona się wygina powyżej 90 stopni to jest bardzo dziwne


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Peppa chora

: 02 wrz 2018, 13:07
autor: zwierzur
joanna ch pisze:świnia kontorcjonistka! ona się wygina powyżej 90 stopni to jest bardzo dziwne
Brrr... Odchyla się jak mój Hanys i Sara lunorka :ups: