Strona 615 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 29 mar 2018, 11:33
autor: joanna ch
Nooo... duży kot może wypadać

Bonkers wypada a ona dośc dobrze się potrafi skulkować.
Trochę bez sensu z tymi świętami, będę musiała jechać do rodziny sama pociągiem prawdopodobnie, a potem wrócić i wymienić się z Teżetem. No nie będziemy targać świń i psa pociągiem, to byłby chyba hardkor jakiś. A samochód niestety nam ledwo jeździ i nie wiadomo czy by dojechał.
Majka jest babinką, trochę nie chcę jej zostawiać bo nigdy nie wiadomo z tymi świniami. I taka kaszanka.
nowe mydła:
https://www.instagram.com/joyannahamsterovic/
Tym razem troszkę mi widoczek nie wyszedł. Oh, well.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 29 mar 2018, 14:16
autor: Candi9
Te owocowe pięknie Ci wychodzą
Stowarzyszam się z Tobą w niedoli, ja w ogóle się na święta nigdzie nie ruszę. Miałam jechać do rodziny za miastem, ale wyszło, jak wyszło. No ale nikt nas nie zmuszał pod lufą pistoletu, żeby mieć świnie, prawda...?
Moja kluseczka po sterylizacji już w domu, ale samej jej na cały dzień nie zostawię, a inaczej by się z moją rodziną nie dało. Dziś spałam jakąś godzinę, bo paskuda kołnierz sobie zdjęła, założyć z powrotem nijak nie mogłam i musiałam jej pilnować, żeby nie powyciągała szwów :/ Na szczęście w ogóle się szwami nie interesuje. Idę po południu na kontrolę, zobaczę, co będzie z tym kołnierzem...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 29 mar 2018, 14:47
autor: Asita
A Ty te mydła gdzieś rozdajesz, czy wszystkimi się myjesz?
Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 29 mar 2018, 14:56
autor: joanna ch
no właśnie, do świniowania nikt nie zmuszał...
Dzięki
Candi
Asita, cześć używam, większość rozdaję, teraz porobiłam całej rodzinie paczki mydlane na święta

Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 29 mar 2018, 15:40
autor: martuś
Asita pisze:A Ty te mydła gdzieś rozdajesz, czy wszystkimi się myjesz?
Ona tyle mydeł narobiła, że chyba cały dzień powinna się nimi myć żeby zużyć
joanna a może porób takie paczuszki i wystaw na bazarek?
Ja też przez świnie boję się gdziekolwiek ruszyć... Jeszcze Tola jak jest po korekcji to wiem, że miesiąc na pewno wytrzyma ale babcia Nutka to nie wiadomo kiedy i co wymyśli

Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 30 mar 2018, 12:32
autor: Chryzantem
Kurde to mydełko z plażą jest super

bardzo mi się podoba
Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 30 mar 2018, 15:51
autor: joanna ch
Cieszę się
Asita, narobiłam sporo, ale też zrobiłam 14 paczek dla rodziny i znajomych, z czego 6 już rozdałam. Po świętach zostanie mi już niewiele

Będę chyba iść w krajobrazy, to mnie najbardziej teraz pociąga. Imitację kiwi, grejpfruta, arbuza i ananasa mam już opanowaną więc to nie jest już takie pociągające.
A my jednak powlekliśmy się gratem do rodziny, z całym dobytkiem. Bonkersa miałam ochotę wielokrotnie udusić bo ona ma psycholskie reakcje na wszystko co się dzieje w drodze. Wyjście teżeta na stację z samochodu jest dramatem okrutnym a przy noszeniu toreb trzeba maksymalnie plątać się pod nogami itp itd.
Świnie już sobie czilują na podłodze rodzinnej.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 30 mar 2018, 15:59
autor: Mk1609
To teraz poprosimy o świąteczne zdjęcia zwierzogrodu.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 30 mar 2018, 17:44
autor: boe22
Wszyscy cisną tygodniami, a Ty nic!

Uparta bestia!
My chcemy mydła! My chcemy mydła!
Tak serio zupełnie- dam każdą kwotę za arbuzy! No zlituj się!

Na PW zapraszam, gdybyś odnalazła trochę litości w sercu!

Re: Opowieści Świńskiej Treści - foty 606
: 31 mar 2018, 10:00
autor: joanna ch