CAVIARNIA

Obaj przecudni, a Homer to juz w ogóle. btw Strasznie mi sie podoba parkiet...

Ale te Twoje chłopaki są fajne Dawno ich nie widziałam, bo ostatnio mało tu bywam...

Nie przejmuj się TŻ, przejdzie mu

Homer kołderkę z poduszki uczynił
Panowie kwitnący Awatarek też mnie zmylił

Porcello, mnie też urzekł ten parkiet, jak kupowaliśmy mieszkanie, aczkolwiek nie był to argument decydujący
Dziś i jutro mam wolne Zaraz jadę do chłopaków, tylko upiekę moje wspaniałe kruche ciasteczka bez gluta
Teraz kilka słów o mojej nowej pracy. Zamieniłam kijek na kijek Ta robota mnie wykończy, zarabiam mniej a szkolenie to jeden wielki chaos (nadal) i obym nauczyła się choć podstaw, bo od 1 kwietnia idę już na moje docelowe stanowisko. Na szczęście moja trenerka jest super (mimo że z braku czasu nie uczy mnie tyle, ile powinna) i będę mogła do niej potem dzwonić, jak będę miała problem...
Kurde. Spałam dziś do 12 i czuję się, jakby mnie ktoś w głowę kopnął. A to pewnie dlatego, że wczoraj z Migiem o 22 pojechaliśmy na hamburgera...z frytkami...

A to dla chętnych

Przetłumacz

No jak...już tłumaczyłam... brrr brrr... że Miecio do Peru, ale nie, bo Miecio kocha Żurka W dodatku jest tu pełno błędów, które dopiero teraz widzę

Aaaaa to pamiętam

Jutro pokażę mojemu zastępcy Miguelowi

No i klops, bo jednak nie będę miała tego APL strong bones...Kupiłam, a teraz sklep mi pisze, że tego nie mają... Jak nie mają, to po co mają na stronie?

Pies robił wygibasy po jedzeniu i tak to się skończyło
https://youtu.be/pAYoVo4yXPA

A tak sobie wygodnie leżakuje na poduszce

Asita pisze:
Pies robił wygibasy po jedzeniu w tak to się skończyło
https://youtu.be/pAYoVo4yXPA
]

Cudowny!!! a z jakim dostojeństwem szedł z tym nakryciem...