Tak w Pulsvecie jest dr Kliszcz od zębów.
Kajman i dr Toborek są polecani więc jak masz w miarę blisko i dobry dojazd to jak najbardziej możesz tam się udać na wizytę
O Ogonku czytał niezbyt dobre opinie więc ciężko mi cokolwiek na ten temat powiedzieć.
Dużo osób jeździ do Medicavetu do dr Kacprzak-Kamińskiej. Nie orientuję się w lokalizacji tych lecznic więc musiałabyś zobaczyć gdzie miałabyś najbliżej. Ja w Warszawie byłam tylko raz u dr Kacprzak-Kamińskiej z Nutką.
Ośmioro wspaniałych - w tym 5 małych prosiakowych panienek
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Zuzia&Władzia
- Posty: 136
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 14:21
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Siedmioro Wspaniałych - w tym trzy małe prosiakowe panny
Posprawdzałam i zaraz podzwonię gdzie mnie wcześniej przyjmą. Oprócz Pulsvetu to wszędzie właściwie bez problemów dojadę. Nawet Medicavet nie jest aż tak daleko. Dobry jest dojazd. Jeszcze jest Feniks na Siemiatyckiej.
- Zuzia&Władzia
- Posty: 136
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 14:21
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Siedmioro Wspaniałych - w tym trzy małe prosiakowe panny
Nie odzywaliśmy się przez kilka dni. Trzeba to troszkę nadrobić.
Jesteśmy po wizycie u weterynarza. Udało nam się dostać do doktor Toborek z czego jestem zadowolona
Nie mam żadnego porównania z innymi świnkowymi weterynarzami ale uważam ,że dobrze trafiłam.
Wizyta szybka, łatwa i przyjemna. Przynajmniej wydawało mi się ,że szybka. Razem z czekaniem spędziłam tam ponad dwie godziny a pani doktor dokładnie dziewczynki obejrzała. Wszystkie trzy. Kichającą Franie, drapiącą się Zuzię i Władzie tak przy okazji. Wypytała też i dużo podpowiedziała.
Ogólnie wszystko jest prawie w porządku. U Frani nic nie słychać w oskrzelach czy płucach. Skóra czyściutka, tylko u Zuzi lekko podrażniona. Trzeba jej było też wyczyścić uszka. Ząbki są odpowiedniej długości i prościutkie... niestety niezbyt białe.
Nawet po wyjęciu z ich paszczy pozostałości po przepysznych bobkach
Mimo dostawania dużej ilości warzyw i ostatnio dodatkowo witaminy c, dziewczyny mają ewidentne niedobory.
Franka kicha coraz rzadziej, kichanie pewnie też było spowodowane brakiem tej przeklętej witaminy. Maluch ma obniżoną odporność, na szczęście się poważnie nie rozchorował.
Zalecenia: C dla wszystkich i kąpiel Zuzi. Z początku była też rozmowa o dodatkowych proszkach dla Frani ale ostatecznie nie ma co jej pigułami męczyć jak się poprawia.
Na pytanie co mogę jeszcze podawać, odpowiedzią była oczywiście jeżówka.
Frania z Władzią były bardzo grzeczne i w miarę spokojne. Moja najodważniejsza świnka Zuzia, okazała się straszną beksą.
Czyszczenie uszek-wrzask!. Zaglądanie w zęby-wrzask! Próba podania witaminy c-wrzask! Głaskanie-jeszcze gorszy wrzask!
Szkoda ,że nie nagrałam jak ją kąpaliśmy. Sąsiedzi chyba myśleli ,że coś morduje w wannie. Akurat wtedy dzwoniła mama,po chwili pytała komu się taka straszna krzywda dzieje.
Podsumowując:wszystko powinno być dobrze. Mam dużą butlę weterynaryjnej wit c. Czekam na paczkę karmy Beaphar Care+ i dużą ilość przeróżnych ziółek.
Rozpisałam się to na pocieszenie jakieś zdjęcia Jak zwykle żadnych nie porobiłam Kilka zaległych się znajdzie. Muszę chyba wyciągnąć aparat.
Zuzia czeka na spłukanie szamponu. Dała się trochę przekupić natką i przestała piszczeć.
Frania w końcu wyrzuciła Władzie z hamaczka i prezentuje swoją szachownicę.
Podzielisz się Zuziu ostatnią trawką?
Z Franią się nie dzielimy
Maluch daje sobie radę
Zuzia z pięknooką Władzią
Rozmazana Władzia bardzo nie chce zdjęcia ale Zuzia się ładnie wpasowała
Nemi szyje mebelki dla świnek
Arnowy chillout przy Tusiowym zadku
Jesteśmy po wizycie u weterynarza. Udało nam się dostać do doktor Toborek z czego jestem zadowolona
Nie mam żadnego porównania z innymi świnkowymi weterynarzami ale uważam ,że dobrze trafiłam.
Wizyta szybka, łatwa i przyjemna. Przynajmniej wydawało mi się ,że szybka. Razem z czekaniem spędziłam tam ponad dwie godziny a pani doktor dokładnie dziewczynki obejrzała. Wszystkie trzy. Kichającą Franie, drapiącą się Zuzię i Władzie tak przy okazji. Wypytała też i dużo podpowiedziała.
Ogólnie wszystko jest prawie w porządku. U Frani nic nie słychać w oskrzelach czy płucach. Skóra czyściutka, tylko u Zuzi lekko podrażniona. Trzeba jej było też wyczyścić uszka. Ząbki są odpowiedniej długości i prościutkie... niestety niezbyt białe.
Nawet po wyjęciu z ich paszczy pozostałości po przepysznych bobkach
Mimo dostawania dużej ilości warzyw i ostatnio dodatkowo witaminy c, dziewczyny mają ewidentne niedobory.
Franka kicha coraz rzadziej, kichanie pewnie też było spowodowane brakiem tej przeklętej witaminy. Maluch ma obniżoną odporność, na szczęście się poważnie nie rozchorował.
Zalecenia: C dla wszystkich i kąpiel Zuzi. Z początku była też rozmowa o dodatkowych proszkach dla Frani ale ostatecznie nie ma co jej pigułami męczyć jak się poprawia.
Na pytanie co mogę jeszcze podawać, odpowiedzią była oczywiście jeżówka.
Frania z Władzią były bardzo grzeczne i w miarę spokojne. Moja najodważniejsza świnka Zuzia, okazała się straszną beksą.
Czyszczenie uszek-wrzask!. Zaglądanie w zęby-wrzask! Próba podania witaminy c-wrzask! Głaskanie-jeszcze gorszy wrzask!
Szkoda ,że nie nagrałam jak ją kąpaliśmy. Sąsiedzi chyba myśleli ,że coś morduje w wannie. Akurat wtedy dzwoniła mama,po chwili pytała komu się taka straszna krzywda dzieje.
Podsumowując:wszystko powinno być dobrze. Mam dużą butlę weterynaryjnej wit c. Czekam na paczkę karmy Beaphar Care+ i dużą ilość przeróżnych ziółek.
Rozpisałam się to na pocieszenie jakieś zdjęcia Jak zwykle żadnych nie porobiłam Kilka zaległych się znajdzie. Muszę chyba wyciągnąć aparat.
Zuzia czeka na spłukanie szamponu. Dała się trochę przekupić natką i przestała piszczeć.
Frania w końcu wyrzuciła Władzie z hamaczka i prezentuje swoją szachownicę.
Podzielisz się Zuziu ostatnią trawką?
Z Franią się nie dzielimy
Maluch daje sobie radę
Zuzia z pięknooką Władzią
Rozmazana Władzia bardzo nie chce zdjęcia ale Zuzia się ładnie wpasowała
Nemi szyje mebelki dla świnek
Arnowy chillout przy Tusiowym zadku
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Siedmioro Wspaniałych - w tym trzy małe prosiakowe panny
Świnki w typie teddy czy rex mają często problemy z przesuszaniem skóry i brudne uszy Podejrzewam, że raz na jakiś czas będziecie musieli Zuzię pomęczyć więc niech się dziewczyna przyzwyczaja
Fajnie, że jesteś zadowolona z wizyty bo najważniejsze to mieć pod ręką dobrego weta
Fajnie, że jesteś zadowolona z wizyty bo najważniejsze to mieć pod ręką dobrego weta
- Dzima
- Posty: 10072
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Siedmioro Wspaniałych - w tym trzy małe prosiakowe panny
Kotełki
A dziewczyny testują mebelki? czy szewc w dziurawych butach chodzi??
A dziewczyny testują mebelki? czy szewc w dziurawych butach chodzi??
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
- Zuzia&Władzia
- Posty: 136
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 14:21
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Siedmioro Wspaniałych - w tym trzy małe prosiakowe panny
Podobało mi się w Kajmanie. Przez te dwie godziny, które tam spędziłam pacjentami były głównie króliki. Widziałam też mini smoka - szyszkowca.
Pani doktor mówiła ,że takie tedziakowe świnki mają często podrażnioną skórę. Jak czyściła uszy to zastanawiałam się czemu wcześniej mi do głowy nie przyszło ,że przy oklapniętym uszku będzie i brudek. Jak u moich jamniorów.
Ja się średnio na krawcową nadaję
Tylko moje biedne świnie z tych mebelków korzystają. Specjalnie dla nich się nauczyłam
Nie narzekają jednak. Najbardziej lubią tunele a Władzia kocha hamaczki.
Pani doktor mówiła ,że takie tedziakowe świnki mają często podrażnioną skórę. Jak czyściła uszy to zastanawiałam się czemu wcześniej mi do głowy nie przyszło ,że przy oklapniętym uszku będzie i brudek. Jak u moich jamniorów.
Ja się średnio na krawcową nadaję
Tylko moje biedne świnie z tych mebelków korzystają. Specjalnie dla nich się nauczyłam
Nie narzekają jednak. Najbardziej lubią tunele a Władzia kocha hamaczki.
- Zuzia&Władzia
- Posty: 136
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 14:21
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Siedmioro Wspaniałych - w tym trzy małe prosiakowe panny
Ma ktoś pożyczyć trochę czasu?
W weekend pracowałam. Wczoraj mi się do tego Shaki rozchorował a ,że niedziela i do tego wieczorem była, to do weta trzeba było jechać, zamiast przejść spacerkiem do bloku obok.
Rano znowu do pracy. Po powrocie pranie pięknie "wymalowanych" przez Shakiego kocy. Znów do weta. A jeszcze jakieś zakupy i obiad trzeba zrobić.
Jak wszystko ogarnęłam to stwierdziłam ,że warto świnkową klatkę w całości wysprzątać. Zaczyna być czuć ,że mamy świnie w domu. Pozbierałam kocyki,tunele,maty,hamaczki,poduszki i resztę kolorowych szmatek. Psy i koty do dużego pokoju. Dziewczyny na kocyk, niech biegają. Stoję z łopatką nad klatką i w tym momencie uświadomiłam sobie ,że jeszcze nie było kuriera z pelletem
To ogarnęłam ile mogłam i zrobiłam trochę fotek. W sobotę w końcu wyciągnęłam aparat to tamtymi zdjęciami też się pochwalę Fotograf ze mnie kiepski ale podziwiajcie.
Frania
Władzia
Zuzia
I jakieś wspólne
W weekend pracowałam. Wczoraj mi się do tego Shaki rozchorował a ,że niedziela i do tego wieczorem była, to do weta trzeba było jechać, zamiast przejść spacerkiem do bloku obok.
Rano znowu do pracy. Po powrocie pranie pięknie "wymalowanych" przez Shakiego kocy. Znów do weta. A jeszcze jakieś zakupy i obiad trzeba zrobić.
Jak wszystko ogarnęłam to stwierdziłam ,że warto świnkową klatkę w całości wysprzątać. Zaczyna być czuć ,że mamy świnie w domu. Pozbierałam kocyki,tunele,maty,hamaczki,poduszki i resztę kolorowych szmatek. Psy i koty do dużego pokoju. Dziewczyny na kocyk, niech biegają. Stoję z łopatką nad klatką i w tym momencie uświadomiłam sobie ,że jeszcze nie było kuriera z pelletem
To ogarnęłam ile mogłam i zrobiłam trochę fotek. W sobotę w końcu wyciągnęłam aparat to tamtymi zdjęciami też się pochwalę Fotograf ze mnie kiepski ale podziwiajcie.
Frania
Władzia
Zuzia
I jakieś wspólne
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- urszula1108
- Posty: 3211
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
- Zuzia&Władzia
- Posty: 136
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 14:21
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Siedmioro Wspaniałych - w tym trzy małe prosiakowe panny
Shaki to pies, którego codziennie trzeba prosić o to ,żeby jaśnie panicz zjadł cokolwiek. Najlepiej od razu podanie i trzy zdjęcia dołączyć do miski, tak dla pewności. Od małego tak ma.martuś pisze:A psiakowi co było? Zdrowy już?
Ostatnio jednak posmakowały mu strasznie gotowane żołądki. W całości połknął. Swoje i Tuśkowe chyba też. To mu w brzusiu ciążyły. Trawy w domu nie znalazł to frędzle z dywanu zeżarł jak nas nie było.
Tak sobie pomógł, że po paru godzinach pięknie mi wymalował łóżko i podłogi. Trzeba było jechać. Na szczęście już jest dobrze.