Tak, charakterek pokazała, bo moja świneczka ma ślady na pysiu od starć z Jeleną.
Póki co interweniować nie musiałam, niech się dziewuchy dogadują.
Gdy dałam norkę od Ciebie Porcello, to Jelena też na nią się kładła. Stwierdziłam, że spróbuje z domkiem. Póki co daje radę. Kropelki znosi dzielnie.
Muszę też przyznać, że w porównaniu do moich dziewczyn to Jelena jest drobniutka i o połowę lżejsza. Kruszynka
