CAVIARNIA

Oooo matko?! I jak tu żyć po takich zdjęciach? Cuuukieeeerr

Witam. A jaki charakter ma Juka i Łuna?

Są płochliwe, do oswojenia. Ale też nie są całkiem dzikie, na rękach grzecznie siedzą.
Potrzeba im po prostu poświęcić więcej czasu, niż ja mogę.

Przepiękne prosiaczki... Aż chce się je tulić i nie wypuszczać... Dziwne że nie ma długich kolejek. Pewnie przez święta ludzie woleli kupować ze sklepu świńskie niespodzianki zamiast adoptować zdrowego przedstawiciela gatunku.

Łuna- rezerwacja dla sophiee z Poznania

Na wizytę przedadopcyjną wybiera się Dzima

Cała rodzina ludzko świńsko chomicza trzyma kciuki.

Dzima- dziękuję pięknie za wizytę przedadopcyjną w sprawie Łuny

Łuna właśnie jedzie do swojego domku w Poznaniu- jej Rodzina przyjechała po nią osobiście
Przy okazji zabrała też Blumkę i Tarikę jadące do swojego domku- również w Poznaniu.

Moja piękna Będzie miała super domek osobiście sprawdzony....nic tylko trzymać kciuki, żeby koleżanka ją dobrze przyjęła

Ostatnie zdjęcie Łunki w DT, na rękach u swojego "tatusia ", chwilkę przed odjazdem:

Powodzenia ślicznotko