CAVIARNIA

Od kiedy mają większą klatkę - prawdziwy salon - sa spokojniejsi. Czasem jakiś warkot czy gonitwa, ale ogólnie sa wzorem świnkowej przyjaźni.
Mają się świetnie, urośli, zmężnieli i nabrali odwagi.
DT wie, że zanidbał wątek, że powinien wrzucić swieże zdjęcia i zintensyfikować działania w kierunku znalezienia domku dla przyjemniaczków.
DT nadrobi zaległości

Tymczasem tylko dwie ważne informacje, gdyby ktoś potrzebował zaadoptować 2 niezwykłych panów:

1. Dbają o porządek w klatce - 80% bobów ląduje w jednym kącie kuwety
2. Przy kolankowaniu u Rudiego bez większych problemów osiągamy rozkotlecenie + stopiszcze.

Wracam z akcją "domek dla dwóch przyjaciół".
Tak naprawde, to nie ma słow, jakimi mogłaym ich trafnie opisac - są wyjątkowi, radośni, przywiązani do siebie i tacy energiczni!
Mimo walecznych i męskich charakterów uwielbiają pieszczoty i kolankowanie. Poniżej dokumentacja wczorajszej sesji dopieszczania:

Tacy jesteśmy ładni w rzucie z góry


A takie rozczulające mamy pyszczki:


I jeszcze prawy półprofil


A jak nas głaskają, to jest przyjemnie...:


...bardzo przyjemnie:


Naprawdę nikt nie chce nas wziąć do siebie? Nie potrafimy tego zrozumieć

No właśnie ja też nad tym główkuje . Gdybym tylko mogła brałabym . Ludzie patrzycie jakie piękne świnie do adopcji !

A już z tym bobczeniem w jednym miejscu to są niesamowici!

Powiem tak - gdybym weszła na forum ZANIM kupiłam świnki w sklepie, to pewnie teraz byliby moi chłopcy... Absolutni faworyci! Życzę im powodzenia.

Ojej, zarówno panowie jak i DT szczerze wzruszyli się tymi słowami.
Pozostaje mieć nadzieję, że TEN właściwy DS zajrzy zanim kupi świnki w sklepie. I zrobi to zanim chłopcy będą starzy i niezdatni do adopcji. Na razie są młodzi, żwawi i tacy rozczulający.
Zdrówko też dobre, nie ma żadnych oznak problemów. Jedyne zalecenie, które dostaliśmy w Ogonku, to mniej więcej raz na kwartał badać im parametry wątrobowe i nerkowe, ponieważ jeżeli e.cuniculi miałaby się w ogóle uaktywnić, to w ten sposób będzie to można szybko wychwycić. Jest to tanie i wszędzie dostępne badanie, więc na osoby chętne adoptować R & nie spadnie obowiązek pilnowania drogich i trudno dostępnych badań.

Witam serdecznie. Szukam od jakiegos czasu 2 swinek do adopcji i mysle ze przeznaczenie chyba sprawilo ze akurat chlopaki sa nadal wolni:) wyslalam juz maila ale napisze jeszcze tutaj: jestem chetna by sie nimi zaopiekowac jako ze macie wieksza wiedze niz ja chcialabym tylko dopytac- czy e.cuniculi moze przejsc na czlowieka? Mam nadzieje ze nie dostane bury za to pytanie

Odpisałam dośc szczegółowo w e-mailu i czekam na kontakt

Trzymam !