Trawa o dość szerokich liściach, jak na trawę, rośnie jak zboże, liście są szorstkie. To jest ta trawa, z której się robi piszczałki, liscie zielone z odcieniem szarawym i szorstkie, można przeciąć skórę.
Roście gdzie popadnie, poza dobrymi glebami, lubi piaski, wygony i inne takie chwastowiska.
Gugla Ci pokaże
Po perzu świnki dużo siusiają i wydzielają osad, prawdopodobnie w ten sposób się oczyszczają z różnych złogów, bo zapach moczu wtedy jest bardziej intensywny. Moje [*] (Pontus i Tola) oboje mieli kłopoty z pęcherzem i takie kuracje perzowe im świetnie robiły.