CAVIARNIA

no po prostu wymiękam galeria cudna
pozdrawiamy "świniaki na "5" "

Co tam u chłopaczków ?

No właśnie hop hop ?

U chłopaczków wszystko dobrze Siedzą, jedzą, bobczą Lucuś i Franuś bardzo mnie cieszą, bo ładnie przybrali w końcu na wadze Lucjanek jak trafił do mnie ważył około 920-940 gram. Po miesiącu przybrał tak do 950-970 i tak trzymał przez pół roku wagę z małymi spadkami a odkąd zaczęło się lato ruszył ładnie do przodu i waży już 1050 gram Grabciu się zrobił z niego. Podobnie Franuś. Takie to to małe było - jedynie 800-830 gram ważył (nawet zabrałam go do weta na gruntowne badania czy coś z nim nie tak nie jest) A przez wakacje poszedł w górę i mamy 900- 920 gram Dalej przy reszcie to maleństwo, ale on jest w ogóle drobny więc do swojej budowy to nawet pulpecik się zrobił z niego
Antuś, Juruś i Stefuś - bez większych zmian

To już kolejny miesiąc bez Rysieńka... A ja wciąż kocham i czuję się winna, że go już z nami nie ma... i tak bardzo tęsknię za nim....

Tutaj zawsze wszyscy będą pamiętać o Rysiu i o tym jak o niego walczyłaś.

Rychol!

Nie obwiniaj się, nie zawsze możemy pomóc Masz piękne świnki, widać, że o nie dbasz najlepiej, jak potrafisz

pamięci Ryśka

Rysiu słodki pyszczku .

Rysiu