Bianka (DS) i Sroczka (zwrot z adopcji)
Moderator: silje
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13520
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (wstrzymane)
Mamy kryzys (oby chwilowy) - odmowa spożycia, dokarmianie, błyskawiczna wizyta u dr Judyty. Okazało się, że mamy 39,9C, więc konkretna temperaturka, Sroczka dostała zimnego kotleta, porcję sterydu i dodatkową porcję tolfine, po powrocie do domu i karmieniu papką łaskawie skonsumowała pół listka rzymskiej. Trochę się martwimy, chociaż żadnych niepokojących objawów w badaniu nie było, Szew goi sie ładnie.
Jutro o 13 kontrola.
Jutro o 13 kontrola.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (wstrzymane)
No i co tam? Podobno się minęłyśmy w medicavecie, czyli chyba nie za dobrze?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (wstrzymane)
Nie chce mi się pisać.
Klinicznie w porządku, ale jest gorączka i nie chce jeść.
Za namową dr Doroty puściłam je na wybieg. Pogryzły się w ciągu 30 sekund. Czarna rozpacz.
edit. łyka tylko jesli ją glaskać. To chyba psychiczne jednak?
Klinicznie w porządku, ale jest gorączka i nie chce jeść.
Za namową dr Doroty puściłam je na wybieg. Pogryzły się w ciągu 30 sekund. Czarna rozpacz.
edit. łyka tylko jesli ją glaskać. To chyba psychiczne jednak?
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (wstrzymane)
A czym karmisz? U mnie Brunka po cięciu też na początku nie chciała jeść. Karmę od Tysi -kręciła nosem, dopiero kapuszkową zjadła. Może smak nie ten...
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (wstrzymane)
Smak nie ten. Z sinlacem wchodzi znacznie lepiej... weszlo 10 ml i nawet się cos skubie, jakies siano, ogorka plastereczek.
Edit: No nie, podchodzą do krat i cykają na siebie ze złością. Czarno to widzę.
Edit: No nie, podchodzą do krat i cykają na siebie ze złością. Czarno to widzę.
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13520
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (wstrzymane)
Zobaczymy jutro, dziękuję, może sinlac wystarczy na zachętę. Chodzi przecież o to, żeby załapala, że jedzenie jest potrzebne do życia... Ona nie wygląda na ciężko chorą, porusza się swobodnie, układa w rogala, czyści.
o, czekaj, zjadła pół listka cykorii, może coś z tego będzie?
o, czekaj, zjadła pół listka cykorii, może coś z tego będzie?
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13520
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt: