Strona 60 z 117

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 17 paź 2016, 18:04
autor: Bulletproof
Nie jest? A ja już wiele razy widziałam hodowlane Californie na sprzedaż, na stronie CCP też wydaje mi się że widziałam je w wykazie umaszczeń

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 17 paź 2016, 18:16
autor: loriain
A to moze mi sie cos poplatalo, ale jak szukalam info po polsku to nic nigdzie nie bylo :think:
Tak czy siak to umaszczenie jest boskie :love:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 17 paź 2016, 20:21
autor: Siula
Fakt, piękny z niego chłopak :love:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 18 paź 2016, 8:23
autor: katiusha
Boskie ma to "malowanie" :love:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 20 paź 2016, 19:31
autor: loriain
Oficjalnie mamy jesien - jak przedtem potwory gardzily suszkami, tak teraz wymiataja wszystko. Musze jutro pojechac po zapas siana :lol:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 21 paź 2016, 5:10
autor: swissi
Oj tak u nas też siana jakby więcej schodzi ;)

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 22 paź 2016, 14:35
autor: Pikabu
Znalazłaś jakąś stajnie w okolicy w sumie? :)

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 22 paź 2016, 19:11
autor: lunorek
Co tam? Jak tam? Jak tam hodowla pieczarek? :lol: Szczeniaki już Wam się rozpełzły po domu i porządkują? Ja do poniedziałku mam pod opieką 3ciego prosiaka (też golasek :buzki: ) i doszłam dzisiaj do wniosku, ku mojemu przerażeniu, że moje dwa prośki to straszne spaślaki :roll: Pulpetta ma pupsko jak dwa razy pupka smukłego Brzoskwinka... Normalnie zwątpiłam... Zwłaszcza, że tamten jest na Cavii Nature, a moje wpierniczają C Complete i Brita oraz mnóstwo rożnego rodzaju siana, suszków i warzyw. Są grube, spójrzmy prawdzie w oczy, oby dwa :redface: Pulpetta goni Jolkowego Kafla... Mam normalnie ochotę schować im miski :laugh:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 22 paź 2016, 19:17
autor: swissi
Kurcze moje takie normalne a Zwinka to nawet chuderlaczek tyle wybiega. W sumie bym chciała żeby im dupska urosly, ale przecież one tyle jedza.....

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

: 23 paź 2016, 15:39
autor: loriain
Juz trzeci raz pisze tego posta! Przegladarka mi szaleje, noz ku...

Pikabu wstyd sie przyznac ale nawet nie szukalam. Jestem w kontakcie z Panem Robertem, bede od niego sianko zamawiac. Kolezanka jedzie w tym tygoniu do Polski samochodem i jak sie pomiesci to mi je przywiezie. A jak nie to przywioze je sama w grudniu bo planuje w koncu na Boze Narodzenie sie do domu dotelepac (juz trzy lata nie bylam).

Co do wagi prosiakow, to moim jedynym komentarzem niech beda te zdjecia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Biorac pod uwage ze najstarszy ma troszke ponad 4 miesiace, a najmlodszej Pchle stuknelo dzis 3 miesiace zycia... hoduje kluchy :lol:

Grzyb powoli sie wycofuje, stopa ladnie zarasta. Troche nie podobaja mi sie miejsca gdzie wyrastaja pazurki, ale nie boli tam, wiec narazie obserwuje. Bok nadal goly, ale tam bylo najgorzej. Dzisiaj Luniak miala druga kapiel w Nizoralu, przelezala potem pol dnia pod kocem z cykoria i papryka.

Co do psich gnojkow to sikaja, warcza, szczekaja, wyja, jedza, gryza sie. Tak wyglada teraz nasz salon:

Obrazek

A tak jedza z michy:

Obrazek

Zaczelismy je dokarmiac mlekiem dla szczeniat bo Eli nie wyrabia z produkcja :szczerbaty: gnojstwo

I na koniec pochwale sie wam jeszcze kolejnym wlasnorecznie upieczonym tortem:

Obrazek

Nieskromnie piszac wyszedl pyszny! :twisted: