Ale widzę, że wszystko po staremu
Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Ann
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
Trochę nie zaglądałam w wątki świnek i miałam nadzieję, że może coś się zmieniło u chłopaków... 
Ale widzę, że wszystko po staremu
Ale widzę, że wszystko po staremu
-
ANYA
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
Ann zmienilo sie.
Dzisiaj jaki numer odwalilam
Ostatnio jestem troche zakrecona I nie mam czasu na nic, bo mam strasznie duzo prac do napisania I padam na pysk. Dzisiaj troche zaspalam nawet.
Przychodze po collegu do domu I dostalam sukienke ktora zamowilam przez neta I poszlam do pokoju przymierzyc. Jest super, swinki cichutko wiec wyszlam. Ryana I Diabelka otworzylam rano a Angelo biegal cala noc. Stwierdzilam, ze czas na Lewisa.
Wrocilam do pokoju zeby zamknac Ryana, patrze a u Ryana w klatce na jego wielkim okraglym lozu siedzi Angelo
Ryan wcina siano a Diabelek siedzi gdzies indziej
Rano z tego wszystkiego otworzylam Ryana a zapomnialam zamknac Angelo. Chlopaki caly dzien sie dogadywali jak mnie nie bylo. Obejrzalam kazdego I nie ma krwi. Chlopaki sie ganiaja, szczegolnie Angelo gania Diabelka (kiedys razem mieszkali) ale nie widzialam jeszcze drastycznych scen.
W sumie jak juz maja najgorsze za soba (mam nadzieje) to postanowilam zostawic te dwie klatki otwarte I zobacze czy sie dogadaja.
Prosze trzymajcie mocno kciuki bo po tych wszystkich nieudanych laczeniach mialabym 3 swinki razem I tylko zwiekszylabym im klatke

A jak siostra sie wyprowadzi to sprobuje polaczyc Lewisa z Alfem (nawet jak musialabym ich wykastrowac) I bede miala dwie klatki w dwoch pokojach zeby swinki sie nie stresowaly. Tez uklad jak dla mnie bylby idealny.
Dzisiaj jaki numer odwalilam
Ostatnio jestem troche zakrecona I nie mam czasu na nic, bo mam strasznie duzo prac do napisania I padam na pysk. Dzisiaj troche zaspalam nawet.
Przychodze po collegu do domu I dostalam sukienke ktora zamowilam przez neta I poszlam do pokoju przymierzyc. Jest super, swinki cichutko wiec wyszlam. Ryana I Diabelka otworzylam rano a Angelo biegal cala noc. Stwierdzilam, ze czas na Lewisa.
Wrocilam do pokoju zeby zamknac Ryana, patrze a u Ryana w klatce na jego wielkim okraglym lozu siedzi Angelo
Ryan wcina siano a Diabelek siedzi gdzies indziej
W sumie jak juz maja najgorsze za soba (mam nadzieje) to postanowilam zostawic te dwie klatki otwarte I zobacze czy sie dogadaja.
Prosze trzymajcie mocno kciuki bo po tych wszystkich nieudanych laczeniach mialabym 3 swinki razem I tylko zwiekszylabym im klatke
A jak siostra sie wyprowadzi to sprobuje polaczyc Lewisa z Alfem (nawet jak musialabym ich wykastrowac) I bede miala dwie klatki w dwoch pokojach zeby swinki sie nie stresowaly. Tez uklad jak dla mnie bylby idealny.
-
Ann
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
No teraz faktycznie się zmieniło
Ale super, przez Twoją nieuwagę nagle się okaże, że chłopaki się dogadają i będą siedzieli w trójkę 
Żeby tylko się udało !

Żeby tylko się udało !
-
ANYA
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
Moze tak mialo byc, bo nie wiem czy mialabym odwage zeby ich polaczyc w 3.
Narazie chlopaki spia kazdy w innym kacie. Troche szkoda mi Diabelka, bo jest najbiedniejszy z nich wszytskich. On ucieka na widok Angelo.
No I teraz Alf I Lewis sa troche poszkodowani bo nie moge ich wypuscic. Narazie nie bede zamykala tej 3 klatki. Jak bedzie lepiej to sprobuje. Niedlugo powinny przyjsc nowe kratki wiec powieksze klatke o pare klatek zeby chlopaki nie wchodzili sobie w droge. Potem juz tylko

Narazie chlopaki spia kazdy w innym kacie. Troche szkoda mi Diabelka, bo jest najbiedniejszy z nich wszytskich. On ucieka na widok Angelo.
No I teraz Alf I Lewis sa troche poszkodowani bo nie moge ich wypuscic. Narazie nie bede zamykala tej 3 klatki. Jak bedzie lepiej to sprobuje. Niedlugo powinny przyjsc nowe kratki wiec powieksze klatke o pare klatek zeby chlopaki nie wchodzili sobie w droge. Potem juz tylko
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
można by powiedzieć, że bezstresowe łączenie.. oni się "łączyli" a Ty niczego nie świadomie przeżyłaś spokojnie dzień. Oby się udało i mogli byś już razem 
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- ognista koza
- Posty: 526
- Rejestracja: 09 lip 2013, 5:35
- Miejscowość: Poznań/Łódź
- Lokalizacja: Wielkopolska/Łódzkie
- Kontakt:
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
ja myślę że się towarzystwo dogadało, zawarło pakt o nieagresji
ale mimo wszystko dużo
i pazurzeń
-
elka_w
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
o widzisz dogadali się po męsku 
oby tak dalej !
oby tak dalej !
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
Przeczytałam w wątku pastuszkowych wyrobów, że masz 3 chłopaków w klatce
Jestem pozytywnie zszokowana
Żeby się w końcu udało
Ostatnio świat zwierząt mnie zadziwia...Szkatuła leżała obok Mańka wtulając się w niego on był trochę obrażony ale dzielnie to znosił, (fotkę mam i dam ale później
) nawet tak długo była spokojna i nie podgryzała go, że przez myśl przeszła mi druga świnka....
A teraz chłopcy, którzy wiecznie byli w stanie wojny, dogadali się
i to w 3cę
Oby tylko nic im się nie odmieniło

Żeby się w końcu udało
Ostatnio świat zwierząt mnie zadziwia...Szkatuła leżała obok Mańka wtulając się w niego on był trochę obrażony ale dzielnie to znosił, (fotkę mam i dam ale później
A teraz chłopcy, którzy wiecznie byli w stanie wojny, dogadali się
Oby tylko nic im się nie odmieniło
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
-
ANYA
Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis
Nie no chlopacy sie jeszcze nie dogadali.
Sluchajcie jestem w szoku. Wchodze do pokoju a tu Angelo pogonil Ryana, ten zwial az sie kurzylo.
Ryan tak strasznie zaczal plakac, ze ja myslalam, ze cos mu sie stalo bo sie nie mogl ruszac I jakby sie czolgal. Juz mi serce podskoczylo do gardla. To bylo straszne, ale on chyba sie tak panicznie boi Angelo. Diablo w ogole nie wchodzi do klatki I mieszka w transporterku, bo na sam widok Angelo zwiewa. Ryan sie bal wejsc do klatki. Jezu jak on wyl. Juz chcialam wyjac Angelo z ich klatki bo sie boje o Ryana I Diabelka. Nie wiedzialam, ze Angelo taki terrorysta, bo jak do mnie przyjechal to zwiewal od swinek. Kurde ale siedzialam tam dlugo I nic strasznego sie nie dzialo, tylko tyle ze Angelo sie mnie boi I mysle, ze ich atakuje jak mnie nie ma.
Nie wiem co z nimi zrobic bo jutro jestem caly dzien w collegu
Sluchajcie jestem w szoku. Wchodze do pokoju a tu Angelo pogonil Ryana, ten zwial az sie kurzylo.
Ryan tak strasznie zaczal plakac, ze ja myslalam, ze cos mu sie stalo bo sie nie mogl ruszac I jakby sie czolgal. Juz mi serce podskoczylo do gardla. To bylo straszne, ale on chyba sie tak panicznie boi Angelo. Diablo w ogole nie wchodzi do klatki I mieszka w transporterku, bo na sam widok Angelo zwiewa. Ryan sie bal wejsc do klatki. Jezu jak on wyl. Juz chcialam wyjac Angelo z ich klatki bo sie boje o Ryana I Diabelka. Nie wiedzialam, ze Angelo taki terrorysta, bo jak do mnie przyjechal to zwiewal od swinek. Kurde ale siedzialam tam dlugo I nic strasznego sie nie dzialo, tylko tyle ze Angelo sie mnie boi I mysle, ze ich atakuje jak mnie nie ma.
Nie wiem co z nimi zrobic bo jutro jestem caly dzien w collegu
