
In memoriam viewtopic.php?f=71&t=10702
Na początku było ciężko. Lusia i Trufla były wystraszone. Dokuczał im brak koleżanki. Szczególnie Trufli, w której obronie często stawała Łatka.
Teraz maluchy już się uspokoiły.
Byłem ostatnio na badaniach z Truflą i Lusią.
Weterynarz dosyć długo robił usg i okazało się, że Lusia też ma już cysty - 10 i 15 mm średnicy. Będziemy je obserwować, żeby podjąć odpowiednią decyzję co do ewentualnego zabiegu.
PS
Podczas badania usg Trufla posikała weterynarza - trafiła do rękawa

