No to się przejedziemy po południu. Ale i tak podejdę do wetki po procha. Tak just in case
Pierdziochy

Zanim Larry TS wydalił z siebie wszystkie dziwne rzeczy, które przedtem zjadł, to jak zasadził bąka ( a czynił to zatrważająco często), wszyscy mieli łzy w oczach a mama biegła uchylać okno
Teraz jest już TROCHĘ lepiej
