Strona 583 z 743
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 10 sty 2017, 16:33
autor: martuś
Jestem tego samego zdania co dziewczyny
Gratuluję

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 10 sty 2017, 19:03
autor: Siula
Ciekawe czy ją przekonałyśmy?

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 10 sty 2017, 20:11
autor: Arya90
Asita gratuluję nowej pracy. Ja bym brała bez wahania

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 10 sty 2017, 22:31
autor: Asita
Dzięki!
Jutro idę do szefowej złożyć wypowiedzenie
Powiem Wam że nie wiem czy to praca marzeń, bo to praca w części biurowej sklepu z ciuchami....a więc i na sklepie... ale mam taki plan, że to się w niedługim czasie awansuję i zmieni się w pracę marzeń

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 11 sty 2017, 11:22
autor: jolka
Oj temat praca. Asita jak masz więcej odwagi ode mne to ryzykuj i zmieniaj. Ja od dawna się bije z myslami co robić. To dlatego, że w firmie jestem już 21 lat- to szmat czasu i boję się zmian/ Jednak nie cierpię swojej pracy, tych ubezpieczeń,kredytów , struktur itp. Myslę nad zmiana i się boję. Ty młoda, daj sobie szansę, zebyś nie miała tak jak ja potem.
Weszłam tu na Twój wątek bo... snił mi się ... HOMER

normalnie nie wiem czemu. Czytam wszystko, nie piszę ale śledze Wasz wątek , może dlatego. A śniło mi się,że prosilaś ,żebym się nim parę dni zaopiekowała i ja się bałam czy dam radę

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 11 sty 2017, 11:46
autor: Asita
Jola

To pewnie moje myśli dotarły do Ciebie, bo ja w maju muszę moją mamę poprosić, żeby z nim była, bo na ślub brata Miga jedziemy

A Homerek już sobie bardzo dobrze radzi i robi już swoje pieskie rzeczy, jest bardzo aktywny. I mimo, że ciągle plączą mu się łapy, potyka się i włazi, gdzie nie powinien (chyba węch mu troszkę siadł...) to jest naprawdę sprawny
A u Miecia wczoraj zobaczyła, że uszko mu się od środka łuszczy...nie chciałam mu tam grzebać, ale mam nadzieję, że to żadne grzybne sprawy... Może mu czymś przemyć i zobaczyć? Czym by tu przemyć?

Mam płyn do uszu Homera, może tym?
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 11 sty 2017, 12:56
autor: katiusha
Asia śmiało uderzaj do nowej pracy!
Sama siebie cały czas błogosławię, że zostawiłam nauczanie dla armii

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 11 sty 2017, 22:30
autor: porcella
Kapnij parafiny na małżowinę, a za parę godzin przetrzyj wacikiem, broń Boże patyczkiem. Świńskie uszy smaruję, jak sobie przypomnę, jakims olejkiem, albo maścią, tak jak i stopy.
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 12 sty 2017, 9:41
autor: Asita
Nie mam parafiny...może być olej kokosowy?
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
: 12 sty 2017, 19:57
autor: Arya90
Asita zmiany są dobre. Ja choć jeszcze młoda, to też już się przebranżowiłam. Najpierw zrobiłam jedne studia i poszłam do pracy i o matko, jak ja się tam męczyłąm i czułam nie na miejscu. No to szybko pracę zmieniłam i teraz się dokształcam, żeby móc już robić to, co mi się podoba
